Dzięki ELI, dzięki temu instumentowi badania Ekonomicznych Losów Absolwnetów (ELA), każdy maturzysta może dzisiaj dokonać wyboru nie tylko uczelni, ale także kierunku, po którym jego perpektywy rozwoju zawodowego będą największe.
— mówi w rozmowie z wPolityce.pl Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
wPolityce.pl: Opłaca się już w Polsce studiować? Czy teraz absolwenci szkół wyższych mogą łatwo znaleźć pracę?
Jarosław Gowin: W tej chwili mamy rynek pracownika, nie pracodawcy, więc właściwie wszyscy młodzi ludzie bezpośrednio po maturze mogą znaleźć pracę. Pytanie, czy warto się z tym spieszyć, czy jednak warto zdobyć często poszukiwane umiejętności. Dzięki ELI, dzięki temu instumentowi badania Ekonomicznych Losów Absolwnetów (ELA), każdy maturzysta może dzisiaj dokonać wyboru nie tylko uczelni, ale także kierunku, po którym jego perpektywy rozwoju zawodowego będą największe. To jest unikalny instument, w powszechnej opinii ekspertów, najlepszy tego typu instumentbadania losów absolwentów na świecie. Dzisiejsze zainteresowanie wydarzeniem świadczy o tym, że młodzi ludzie potrafią bardzo decyzyjnie i profesjonalnie podchodzić do tematu i wyborów życiowych. Potrafią zaprogramować swoje życie na sukces.
Co dzisiaj warto dzisiaj studiować?
Jak to powiem, to za chwilę będziemy mieli setki tysięcy informatyków, ale powiem: warto studiować informatykę. I sprawdzić nie tylko, jak szybko znajdzie się pracę po ukończeniu kierunku informatyka po poszczególnych uczelniach, ale także, jaka jest rozpiętość zarobków. Czasami jest nawet kilkukrotna. Warto oczywiście studiować także inne kierunki studiów. Warto jednak studiować na tych uczelniach, po których absolwenci są najbardziej rozchwytywani przez pracodawców.
A jak dużo zarabiają absolwenci kierunków humanistycznych: filozofii, czy dziennikarstwa?
Absolwenci filozofii na ogół zarabiają poza zawodem. To pewna reguła, która obowiązuje już także na rynkach światowych. Bardzo często w zarządach największych światowych korporacji zasiadają nie absolwenci ekonomii, ale takich kierunkow, jak matematyka, logika, czy filozofia. Nie będę jednak ukrywał, że nie jest to zawód szczególnie ceniony na rynku pracy, ale ważne są nie tylko pieniądze, ale również pasja.
Jak działa nowy system badania Ekonomicznych Losów Absolwentów ELA?
ELA to jest pewien mechanizm badania tego, jak absolwenci każdego rocznika. Na razie zbadane są dwa roczniki absolwentów uczelni wyższych. Badamy, jak szybko znajdują pracę i jaki jest poziom ich zarobków. Porównujemy je nie tylko w skali całego kraju, ale także regionalnie. Muszę też powiedzieć, że ten instrument powstał dzięki znakomitej współpracy między ministerstwem nauki, a ZUS-em. Chylę tutaj czoło przed moimi poprzedniczkami, przed minister Barbarą Kudrycką i minister Leną Kolarską-Bobińską. To one zapoczątkowały ten program, który dzisiaj przynosi po latach pierwsze owoce.
Skąd czerpie dane o aktywności byłych studentów? Te z ankiet przeprowadzanych dotąd przez uczelnie nie odzwierciedały rzeczywistości.
To są dane z ZUS-u i POLON-u. Są dzięki temu szczegółowe i precyzyjne. Muszę powiedzieć, że szukaliśmy dziury w całym i sprawdzaliśmy, na ile to rozwiązanie jest wiarygodne i nie znaleźliśmy. To jest naprawdę duży sukces polskiej nauki. Okazuje się, że także nauki społeczne mogą przekładać się na konkretne rozwiązania, w pewnym sensie gospodarcze. W tym przypadku to jest instrument, który wspiera decyzje setek tysięcy maturzystów każdego roku. Służy też pomocą władzom uczelni i samemu ministerstwu nauki. Do niedawna za najlepszy uchodził instrument badawczy krajów skandynawskich, przede wszystkim w Szwecji. Dzisiaj w powszechnej opinii ekspertów, także Szwedów, ELA bije na głowę tamtejsze rozwiązania.
Rozmawiała Edyta Hołdyńska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/346660-tylko-u-nas-jaroslaw-gowin-o-rynku-pracy-mlodych-w-tej-chwili-wlasciwie-wszyscy-po-maturze-moga-znalezc-prace