Baltic Pipe może przesyłać gaz już w październiku 2022 r. - wynika z harmonogramu procedury open season, opublikowanej we wtorek przez Gaz-System. Warunkiem jest „wystarczające” zainteresowanie mocami przesyłowymi planowanej podmorskiej rury.

Z opublikowanego we wtorek po południu harmonogramu wynika, że procedura open season będzie się składała z dwóch faz. Pierwsza zakończy się 25 lipca 2017 r.

We wtorek rano operatorzy polskiego i duńskiego systemu przesyłowego gazu ziemnego - Gaz-System i duński Energinet - rozpoczęli procedurę open season dla projektu Baltic Pipe. Tym samym operatorzy zapraszają zainteresowane podmioty do sygnalizowania przewidywanego zapotrzebowania na przepustowość w gazociągu, który połączy Polskę, Danię i Norwegię.

Dwukierunkowy gazociąg Baltic Pipe ma połączyć polski system przesyłu gazu ze złożami na Szelfie Norweskim Morza Północnego. To strategiczny projekt stworzenia nowego korytarza dostaw gazu na europejskim rynku.

Umożliwi on - po raz pierwszy w historii - przesył gazu bezpośrednio ze złóż na szelfie norweskim na rynki w Danii i w Polsce i do odbiorców w sąsiednich krajach. Polskie PGNiG posiada na szelfie 20 koncesji. Obecnie spółka wydobywa tam 600 mln m sześc. samego gazu, ale zakłada, że w 2022 r. uda się jej osiągnąć wydobycie rzędu 2,5-3 mld m sześc.

Podczas procedury open season operatorzy chcą sprawdzić, czy jest wystarczające zapotrzebowanie rynku na zbudowanie infrastruktury umożliwiającej przesył gazu z Norwegii do Polski przez Danię lub z Polski do Danii.

Operatorzy przypomnieli, że tzw. studium wykonalności dotyczące punktu połączenia międzysystemowego Baltic Pipe Polska - Dania dowodzi, że projekt jest możliwy do wykonania i mógłby przynieść korzyści społeczne i gospodarcze zarówno Danii, jak i Polsce. Warunkiem jest jednak zapotrzebowanie rynku. Studium wykonalności było współfinansowane przez Komisję Europejską w ramach Programu CEF (Connecting Europe Facility, Program „Łącząc Europę”).

Czytaj dalej na następnej stronie ===>