Pytany o skutki francuskich wyborów dla całej UE, Mech wskazał, że „reakcje rynków na ten wybór były bardzo pozytywne, co wynika z tego, że uznano, iż wygrała osoba, która będzie bardzo silnie współpracować z Niemcami, jeżeli chodzi o prowadzenie UE, i że ta współpraca oznacza dużą dozę stabilności dla rynków kapitałowych”.
W jego ocenie zwycięstwo Macrona oznacza, że „odsuwana jest niepewność dotycząca rozpadu strefy euro”.
Zmalały obawy, że Włochy - największa ofiara strefy euro - będą dążyć do jej opuszczenia. Realizacja pomysłów Macrona oznacza przedłużanie nieefektywności strefy euro poprzez transferowanie i nagradzanie Francji
— zaznaczył.
Francja współpracując z Niemcami, będzie na tym korzystać, przyczyni się do tego m.in. realizacja propozycji, by utworzyć wspólny budżet strefy. A z drugiej strony Niemcy nadal będą głównym beneficjentem wspólnej waluty, a także tego, że nie będzie dążenia do znaczącego zwiększenia transferów, których oni byliby głównymi płatnikami
— kontynuował Cezary Mech.
Jak powiedział, postulat zmniejszenia transferów do krajów „peryferyjnych” zaczęto podnosić już w związku z Brexitem.
Debata o dwóch prędkościach bardzo dobrze wpisuje się w tę kampanię, ponieważ umożliwia takie przemodelowanie transferów, by kraje, które są płatnikami netto, mniej łożyły na rzecz państw takich jak Polska, a w większym stopniu finansowały przedsięwzięcia, które uważają za warte wsparcia, co w praktyce będzie oznaczało projekty głównie francuskie
— ocenił ekonomista.
W efekcie współpracy francusko-niemieckiej Polska będzie znacząco poszkodowana i o ograniczonej skali manewru
— konkludował.
Rozmawiała Sonia Sobczyk (PAP)/ems
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Pytany o skutki francuskich wyborów dla całej UE, Mech wskazał, że „reakcje rynków na ten wybór były bardzo pozytywne, co wynika z tego, że uznano, iż wygrała osoba, która będzie bardzo silnie współpracować z Niemcami, jeżeli chodzi o prowadzenie UE, i że ta współpraca oznacza dużą dozę stabilności dla rynków kapitałowych”.
W jego ocenie zwycięstwo Macrona oznacza, że „odsuwana jest niepewność dotycząca rozpadu strefy euro”.
Zmalały obawy, że Włochy - największa ofiara strefy euro - będą dążyć do jej opuszczenia. Realizacja pomysłów Macrona oznacza przedłużanie nieefektywności strefy euro poprzez transferowanie i nagradzanie Francji
— zaznaczył.
Francja współpracując z Niemcami, będzie na tym korzystać, przyczyni się do tego m.in. realizacja propozycji, by utworzyć wspólny budżet strefy. A z drugiej strony Niemcy nadal będą głównym beneficjentem wspólnej waluty, a także tego, że nie będzie dążenia do znaczącego zwiększenia transferów, których oni byliby głównymi płatnikami
— kontynuował Cezary Mech.
Jak powiedział, postulat zmniejszenia transferów do krajów „peryferyjnych” zaczęto podnosić już w związku z Brexitem.
Debata o dwóch prędkościach bardzo dobrze wpisuje się w tę kampanię, ponieważ umożliwia takie przemodelowanie transferów, by kraje, które są płatnikami netto, mniej łożyły na rzecz państw takich jak Polska, a w większym stopniu finansowały przedsięwzięcia, które uważają za warte wsparcia, co w praktyce będzie oznaczało projekty głównie francuskie
— ocenił ekonomista.
W efekcie współpracy francusko-niemieckiej Polska będzie znacząco poszkodowana i o ograniczonej skali manewru
— konkludował.
Rozmawiała Sonia Sobczyk (PAP)/ems
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/340675-ekonomista-ostrzega-przed-naciskiem-francji-i-niemiec-polska-bedzie-poddawana-bardzo-silnej-presji-dotyczacej-przyjecia-euro?strona=2