Wiceminister zapewnił, że w projekcie znalazły się mechanizmy, które de facto blokować będą możliwość prowadzenia upraw GMO w Polsce.
Pierwszą barierą jest stworzona w 2015 r. możliwość polegająca na tym, że państwo członkowskie może wystąpić do KE o wyłączenie jego terytorium spod upraw GMO. My to już zrobiliśmy wobec wszystkich możliwych upraw GMO, jakie figurują w rejestrze UE. Kolejną barierą, którą chcemy wprowadzić w noweli jest konieczność udowodnienia, że uprawa GMO nie ma negatywnych skutków dla środowiska, np. dla owadów zapylających
— wyjaśnił.
Szweda-Lewandowski dodał, że w projekcie nowelizacji znajduje się też przepis, który stanowi, iż rolnik, chcąc uprawiać rośliny GMO, będzie musiał uzyskać na to zgodę od właścicieli nieruchomości położonych w promieniu trzech kilometrów od pola.
Przedstawiciel resortu środowiska pytany był też przez PAP o przyjętą w ubiegłym roku nowelę ustawy o paszach, która pozwala do 1 stycznia 2019 r. na karmienie zwierząt paszami GMO.
Szweda-Lewandowski zapewnił, że resort rolnictwa pracuje nad rozwiązaniami, które mają stworzyć polską bazę wysokobiałkowej paszy, która zastąpiłaby tą z GMO.
Polska importuje ok. 2 mln ton śruty sojowej rocznie, a cała Unia - ok. 35 mln ton. Największymi producentami soi na świecie są: USA, Brazylia i Argentyna.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wiceminister zapewnił, że w projekcie znalazły się mechanizmy, które de facto blokować będą możliwość prowadzenia upraw GMO w Polsce.
Pierwszą barierą jest stworzona w 2015 r. możliwość polegająca na tym, że państwo członkowskie może wystąpić do KE o wyłączenie jego terytorium spod upraw GMO. My to już zrobiliśmy wobec wszystkich możliwych upraw GMO, jakie figurują w rejestrze UE. Kolejną barierą, którą chcemy wprowadzić w noweli jest konieczność udowodnienia, że uprawa GMO nie ma negatywnych skutków dla środowiska, np. dla owadów zapylających
— wyjaśnił.
Szweda-Lewandowski dodał, że w projekcie nowelizacji znajduje się też przepis, który stanowi, iż rolnik, chcąc uprawiać rośliny GMO, będzie musiał uzyskać na to zgodę od właścicieli nieruchomości położonych w promieniu trzech kilometrów od pola.
Przedstawiciel resortu środowiska pytany był też przez PAP o przyjętą w ubiegłym roku nowelę ustawy o paszach, która pozwala do 1 stycznia 2019 r. na karmienie zwierząt paszami GMO.
Szweda-Lewandowski zapewnił, że resort rolnictwa pracuje nad rozwiązaniami, które mają stworzyć polską bazę wysokobiałkowej paszy, która zastąpiłaby tą z GMO.
Polska importuje ok. 2 mln ton śruty sojowej rocznie, a cała Unia - ok. 35 mln ton. Największymi producentami soi na świecie są: USA, Brazylia i Argentyna.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/337914-ministerstwo-srodowiska-przypomina-stanowisko-rzadu-polska-bedzie-dazyc-do-bycia-krajem-wolnym-od-gmo?strona=2