W przypadku osób prawnych zmiana zakłada wprowadzenie zakazu odliczania kosztów uzyskania przychodów z jednoczesnym podatkiem przychodowym w wysokości 1,5 proc. Według Abramowicza, dzięki temu skończyłoby się wiele sporów między firmami a fiskusem o wysokość kosztów.
Jeżeli przedsiębiorca ma obrót, to płaciłby podatek (…). Z tej prostej operacji wynika, że dochody państwa z CIT byłyby kilkukrotnie wyższe
— uważa poseł.
Jednocześnie proponowane są zmiany dla przedsiębiorców rozliczających się PIT-em.
Będzie to podatek przychodowy na wzór obecnego podatku ryczałtowego. Średnia stawka wyniosłaby 3,6 proc., ale na razie nie przesądzamy, jakie stawki zostałyby ustalone dla poszczególnych kategorii działalności
— powiedział Abramowicz.
Zaznaczył, że dla handlu stawka musiałby wynieść tyle samo co w CIT, czyli 1,5 proc.
Poseł dodał, że przewidziane jest też obniżenie ZUS do 550 zł (stawka miałaby być skorelowana ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce), a składkę płaciły także spółki. W przypadku małej działalności gospodarczej wszystkie obciążenia pobierane przez państwo, zarówno składkowe, jak i podatkowe miałyby wynieść 15 proc. od przychodu.
Poseł poinformował, że zespół dysponuje odpowiednimi wyliczeniami, ale zostaną one zaprezentowane razem z projektem w przyszłym tygodniu.
Mamy wyliczenia z resortu finansów i z ZUS za 2015 r. Ten system nam się bilansuje przy tych założeniach
— zapewnił.
Wskazał, że zespół dysponuje opinią, z której wynika, że propozycje nie byłyby sprzeczne z przepisami unijnymi.
Dodał, że zmiana oznaczałaby bardzo wysoką podwyżkę wynagrodzeń, która „poszłaby na rynek”, co byłoby też impulsem dla rozwoju gospodarki. Według niego obecnie nie widać żadnego innego bodźca, który mógłby podnieść jednorazowo wynagrodzenia o 25-30 proc. bez wzrostu kosztów dla pracodawców.
Z drugiej strony mielibyśmy do czynienia z ogromnym uproszczeniem systemu podatkowego. Urzędnicy skarbowi, którzy zajmują się rozliczaniem podatku zarówno od pracowników, jak i przedsiębiorstw nie mieliby co robić, a więc mogliby się zająć tymi, którzy wyłudzają VAT (…). Nowy podatek byłby powszechny, uzyskalibyśmy jednocześnie prostotę systemu podatkowego
— podkreślił.
Zaznaczył, że nowy system premiowałby wysokomarżowe przedsięwzięcia, czyli najczęściej innowacyjne, które wykorzystują zaawansowane technologie.
Po krótkim czasie Polska stałaby się jednym wielkim terenem inwestycyjnym dla firm z całego świata
— ocenił Abramowicz.
ems/(PAP)
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać świąteczny aż 132-stronicowy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W przypadku osób prawnych zmiana zakłada wprowadzenie zakazu odliczania kosztów uzyskania przychodów z jednoczesnym podatkiem przychodowym w wysokości 1,5 proc. Według Abramowicza, dzięki temu skończyłoby się wiele sporów między firmami a fiskusem o wysokość kosztów.
Jeżeli przedsiębiorca ma obrót, to płaciłby podatek (…). Z tej prostej operacji wynika, że dochody państwa z CIT byłyby kilkukrotnie wyższe
— uważa poseł.
Jednocześnie proponowane są zmiany dla przedsiębiorców rozliczających się PIT-em.
Będzie to podatek przychodowy na wzór obecnego podatku ryczałtowego. Średnia stawka wyniosłaby 3,6 proc., ale na razie nie przesądzamy, jakie stawki zostałyby ustalone dla poszczególnych kategorii działalności
— powiedział Abramowicz.
Zaznaczył, że dla handlu stawka musiałby wynieść tyle samo co w CIT, czyli 1,5 proc.
Poseł dodał, że przewidziane jest też obniżenie ZUS do 550 zł (stawka miałaby być skorelowana ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce), a składkę płaciły także spółki. W przypadku małej działalności gospodarczej wszystkie obciążenia pobierane przez państwo, zarówno składkowe, jak i podatkowe miałyby wynieść 15 proc. od przychodu.
Poseł poinformował, że zespół dysponuje odpowiednimi wyliczeniami, ale zostaną one zaprezentowane razem z projektem w przyszłym tygodniu.
Mamy wyliczenia z resortu finansów i z ZUS za 2015 r. Ten system nam się bilansuje przy tych założeniach
— zapewnił.
Wskazał, że zespół dysponuje opinią, z której wynika, że propozycje nie byłyby sprzeczne z przepisami unijnymi.
Dodał, że zmiana oznaczałaby bardzo wysoką podwyżkę wynagrodzeń, która „poszłaby na rynek”, co byłoby też impulsem dla rozwoju gospodarki. Według niego obecnie nie widać żadnego innego bodźca, który mógłby podnieść jednorazowo wynagrodzenia o 25-30 proc. bez wzrostu kosztów dla pracodawców.
Z drugiej strony mielibyśmy do czynienia z ogromnym uproszczeniem systemu podatkowego. Urzędnicy skarbowi, którzy zajmują się rozliczaniem podatku zarówno od pracowników, jak i przedsiębiorstw nie mieliby co robić, a więc mogliby się zająć tymi, którzy wyłudzają VAT (…). Nowy podatek byłby powszechny, uzyskalibyśmy jednocześnie prostotę systemu podatkowego
— podkreślił.
Zaznaczył, że nowy system premiowałby wysokomarżowe przedsięwzięcia, czyli najczęściej innowacyjne, które wykorzystują zaawansowane technologie.
Po krótkim czasie Polska stałaby się jednym wielkim terenem inwestycyjnym dla firm z całego świata
— ocenił Abramowicz.
ems/(PAP)
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać świąteczny aż 132-stronicowy numer tygodnika „wSieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/335788-ciekawa-zapowiedz-pis-w-przyszlym-tygodniu-projekt-ktory-obnizy-pozaplacowe-koszty-pracy-i-podniesie-zarobki-polakow-o-25-30-proc?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.