Samsung Inkubator dla start-upów otwarto w środę w Rzeszowie. Bardzo się cieszę, że Samsung nie jest w Polsce tylko po to, by dystrybuować swoje produkty, ale też buduje przyszłość technologiczną kraju - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości otwarcia Inkubatora.

Samsung Inkubator w Rzeszowie to laboratorium, w którym młodzi przedsiębiorcy będą mogli rozwijać swoje projekty, wykorzystując wsparcie merytoryczne firmy Samsung. Jak podkreślono w komunikacie, wybór Rzeszowa nie był przypadkowy. Do Inkubatora zgłaszać się będą mogły firmy z całego kraju, a jego lokalizacja będzie sporym ułatwieniem dla osób z Podkarpacia.

Wicepremier, podczas uroczystości otwarcia Inkubatora, wyraził zadowolenie z tego, że firmy jak Samsung trafiają do takich ośrodków, jak Rzeszów. Ocenił, że Podkarpacie ma „głód sukcesu” i jest świetnym miejscem do stworzenia Inkubatora.

Dla mnie jest bardzo ważne, żeby budować takie ekosystemy jak ten. Bardzo się cieszę, że firma Samsung nie jest w Polsce tylko po to, żeby dystrybuować swoje produkty, ale też, żeby we współpracy z naukowcami, z uczelnią, ze start-upami, żeby budować przyszłość technologii, swojej własnej firmy oczywiście, ale też przyszłość technologiczną tego kraju. Stawiamy przede wszystkim na innowacyjność

— mówił Morawiecki.

Jednym z takich kierunków, który bardzo nas interesuje, jest internet rzeczy. To jest jeden z elementów, który zaszczepiamy we wszystkie miejsca Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju

— wskazał.

Podał przykład przemysłu meblarskiego, w którym - jak mówił - Polska jest potęgą. Jak wskazał, chodzi nie tylko o to, by były to proste meble, ale żeby był to właśnie internet rzeczy, żeby „mebel rozmawiał z meblem, żeby lodówka mówiła, że brakuje jej mleka, a pralka, żeby sobie sama dozowała wszystko i dzięki temu była energooszczędna”.

Jak podkreślił, w tym procesie mogą pomóc również start-upy, które będą powstawać i rozwijać się w nowym Inkubatorze. Zadeklarował jednocześnie wsparcie i pomoc dla - jak to określił - trójkąta między nauką, biznesem i światem administracji publicznej, w tym centralnej i samorządowej.

My chcemy, żeby ten trójkąt rzeczywiście był trójkątem współpracy i dzisiaj tę współpracę tutaj widzimy. Jak najwięcej takich przedsięwzięć

—konkludował wicepremier.

Zwracając się do środowiska start-upów, podkreślił, że niezwykle ważne jest to, aby ich entuzjazm, intelekt i dynamizm przekładały się na realia komercyjne. Życzył, aby jak najwięcej ze start-upów stało się w niedługim czasie liczącymi się podmiotami gospodarczymi, w tym na rynku międzynarodowym. Przypomniał, że firma Samsung 50-60 lat temu zajmowała się głównie cukrem i życzył, żeby nasza Krajowa Spółka Cukrowa za 50 lat, a może nawet za 20, miała „takie cuda technologiczne”, jak Samsung.

Dalszy ciąg na następnej stronie