Grudniowy spadek wpływów budżetu z VAT to efekt przyspieszenia inwestycji
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Leszek Skiba, wiceminister finansów. I choć resort finansów liczy, że wysoki inwestycje utrzymają się również w kolejnych miesiącach, to wstępne szacunki dotyczące dochodów VAT w styczniu sygnalizują wzrost dochodów.
wPolityce.pl: Wszyscy się zastanawiają, co się stało z dochodami z VAT w grudniu. Po dobrych miesiącach, kiedy budżet notował wyraźnie większe dochody z VAT niż w poprzednich latach, w grudniu wpływy w stosunku do ostatniego miesiąca spadły o blisko połowę. Czy to oznacza, że nie udało się uszczelnić systemu podatkowego?
Leszek Skiba: Tu trzeba wyjaśnić, jak wygląda rozliczenie dochodów z VAT. Najpierw napływają wpływy z podatku od towarów importowanych i od sprzedaży krajowej, a następnie dokonywane są zwroty. Po odliczeniu zwrotów wiemy jaki jest VAT w ujęciu netto, który stanowi dochód budżetu.
W grudniu mieliśmy do czynienia ze znacznymi wzrostami zwrotów, wynikających z silnego przyspieszenia inwestycji. Liczymy, że inwestycje te będą kontynuowane w kolejnych miesiącach, ale nie będzie już tak silnego efektu jak w grudniu. Wskazują na to m.in. wstępne szacunki ze stycznia.
Tyle że tak silnego wzrostu inwestycji nie potwierdzają inne dane.
Oczywiście, że potwierdzają. W listopadzie i grudniu widać choćby wyraźne odbicie w produkcji budowlano-montażowej. To właśnie jeden z efektów wzrostu inwestycji.
Tyle że zwykle grudzień, ze względu na temperaturę, nie jest miesiącem, w którym buduje się najwięcej.
Ale nie tylko chodzi o inwestycje budowlane, są i inne rodzaje, jak choćby zakup maszyn czy urządzeń. Chciałbym też zwrócić uwagę na dane o PKB za 2016 r. Jak podał GUS, wzrost wyniósł 2,8 proc., a więc był lepszy niż oczekiwany. Taki wynik oznacza, że tylko w IV kwartale wzrost PKB wyniósł 1,5-1,6 proc. W stosunku do poprzedniego kwartału. Gdyby takie tempo wzrostu gospodarczego utrzymało się w całym roku, mielibyśmy do czynienia z łącznym wzrostem PKB na poziomie 6 proc. Widać więc, jak dobre są wyniki za IV kw. ub. r.
Jeszcze dodatkowe wyjaśnienie – w przypadku inwestycji okres, w którym dokonuje się zwrotu VAT, jest krótszy, wynosi 25 dni.
A może ten wzrost zwrotów jest wiąże się z oszustwami, przynajmniej w części? Od 1 stycznia została zaostrzona ustawa o VAT, na dodatek kończą się prace nad podniesieniem kar za fałszowanie faktur. Może ci, którzy do tej pory okradali budżet, postanowili ostatni raz spróbować wyłudzić VAT zanim zacznie być to karane nawet 25 latami więzienia?
Tego nie jest w stanie ocenić, nie mam pełnej informacji o strukturze tych zwrotów. Nie wiemy, w jakiej części zwroty trafiły do małych firm, które zwykle są używane do wyłudzania VAT. Oczywiście, staramy się wykorzystywać dane z Jednolitego Pliku Kontrolnego, ale pochodzą one na razie wyłącznie z dużych firm.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Grudniowy spadek wpływów budżetu z VAT to efekt przyspieszenia inwestycji
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Leszek Skiba, wiceminister finansów. I choć resort finansów liczy, że wysoki inwestycje utrzymają się również w kolejnych miesiącach, to wstępne szacunki dotyczące dochodów VAT w styczniu sygnalizują wzrost dochodów.
wPolityce.pl: Wszyscy się zastanawiają, co się stało z dochodami z VAT w grudniu. Po dobrych miesiącach, kiedy budżet notował wyraźnie większe dochody z VAT niż w poprzednich latach, w grudniu wpływy w stosunku do ostatniego miesiąca spadły o blisko połowę. Czy to oznacza, że nie udało się uszczelnić systemu podatkowego?
Leszek Skiba: Tu trzeba wyjaśnić, jak wygląda rozliczenie dochodów z VAT. Najpierw napływają wpływy z podatku od towarów importowanych i od sprzedaży krajowej, a następnie dokonywane są zwroty. Po odliczeniu zwrotów wiemy jaki jest VAT w ujęciu netto, który stanowi dochód budżetu.
W grudniu mieliśmy do czynienia ze znacznymi wzrostami zwrotów, wynikających z silnego przyspieszenia inwestycji. Liczymy, że inwestycje te będą kontynuowane w kolejnych miesiącach, ale nie będzie już tak silnego efektu jak w grudniu. Wskazują na to m.in. wstępne szacunki ze stycznia.
Tyle że tak silnego wzrostu inwestycji nie potwierdzają inne dane.
Oczywiście, że potwierdzają. W listopadzie i grudniu widać choćby wyraźne odbicie w produkcji budowlano-montażowej. To właśnie jeden z efektów wzrostu inwestycji.
Tyle że zwykle grudzień, ze względu na temperaturę, nie jest miesiącem, w którym buduje się najwięcej.
Ale nie tylko chodzi o inwestycje budowlane, są i inne rodzaje, jak choćby zakup maszyn czy urządzeń. Chciałbym też zwrócić uwagę na dane o PKB za 2016 r. Jak podał GUS, wzrost wyniósł 2,8 proc., a więc był lepszy niż oczekiwany. Taki wynik oznacza, że tylko w IV kwartale wzrost PKB wyniósł 1,5-1,6 proc. W stosunku do poprzedniego kwartału. Gdyby takie tempo wzrostu gospodarczego utrzymało się w całym roku, mielibyśmy do czynienia z łącznym wzrostem PKB na poziomie 6 proc. Widać więc, jak dobre są wyniki za IV kw. ub. r.
Jeszcze dodatkowe wyjaśnienie – w przypadku inwestycji okres, w którym dokonuje się zwrotu VAT, jest krótszy, wynosi 25 dni.
A może ten wzrost zwrotów jest wiąże się z oszustwami, przynajmniej w części? Od 1 stycznia została zaostrzona ustawa o VAT, na dodatek kończą się prace nad podniesieniem kar za fałszowanie faktur. Może ci, którzy do tej pory okradali budżet, postanowili ostatni raz spróbować wyłudzić VAT zanim zacznie być to karane nawet 25 latami więzienia?
Tego nie jest w stanie ocenić, nie mam pełnej informacji o strukturze tych zwrotów. Nie wiemy, w jakiej części zwroty trafiły do małych firm, które zwykle są używane do wyłudzania VAT. Oczywiście, staramy się wykorzystywać dane z Jednolitego Pliku Kontrolnego, ale pochodzą one na razie wyłącznie z dużych firm.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/326124-nasz-wywiad-wiceminister-finansow-uspokaja-grudniowy-spadek-wplywow-budzetu-z-vat-to-efekt-przyspieszenia-inwestycji