Zmiany dotyczące podatku VAT na publikacje elektroniczne to część propozycji KE, która ma ułatwić działalność przedsiębiorstwom zajmującym się handlem elektronicznym. Komisja chce wprowadzić ogólnounijny portal internetowy, za pośrednictwem którego firmy mogłyby kwartalnie rozliczać płatności VAT (punkt kompleksowej obsługi albo „one stop shop”). Pozwoli to firmom oszczędzić na kosztach dostosowania się do przepisów o VAT w poszczególnych państwach około 2,3 mld euro rocznie w skali całej UE, a państwom zwiększyć dochody z VAT o 7 mld euro - szacuje KE. Taki system istnieje już dla usług elektronicznych.
Jak tłumaczył w czwartek wiceprzewodniczący KE ds. wspólnego rynku cyfrowego Andrus Ansip, obecnie firmy zajmujące się sprzedażą online muszą się rejestrować jako podatnicy VAT we wszystkich państwach członkowskich, gdzie sprzedają swoje towary.
Ten obowiązek uważany jest za jedną z największych przeszkód dla transgranicznego handlu elektronicznego. Koszty wypełniania tego obowiązku to około 8 tysięcy euro rocznie na każde państwo, w którym sprzedaje firma
—powiedział Ansip.
Komisja chce też uprościć przepisy o VAT w odniesieniu do e-handlu dla mikroprzedsiębiorstw i start-upów. Jeżeli roczna sprzedaż online za granicę ma wartość poniżej 10 tys. euro, sprzedawca będzie mógł stosować przepisy o VAT obowiązujące w jego kraju. Firmy z zagraniczną sprzedażą online o wartości od 10 tys. do 100 tys. euro rocznie skorzystają z uproszczonych zasad określania miejsca pobytu ich klienta do celów rozliczania VAT.
Punktem pierwszego kontaktu będzie zawsze administracja podatkowa właściwa dla miejsca prowadzenia działalności. Przedsiębiorstwa nie będą już kontrolowane przez wszystkie państwa członkowskie, w których prowadzą sprzedaż - proponuje KE.
Projekt przewiduje też zaostrzenie walki z oszustwami na podatku VAT w przypadku przesyłek z zagranicy. KE chce znieść zwolnienie z naliczania VAT małych przesyłek do UE o wartości poniżej 22 euro. Rocznie do Unii trafia 150 mln paczek bez naliczania VAT, co - zdaniem KE - daje pole do nadużyć. Często przysyłane są towary o wysokiej wartości jak smartfony czy tablety, które jednak są deklarowane z zaniżoną wartością lub nieprawidłowym opisem w dokumentacji przywozowej, co pozwala skorzystać ze zwolnienia z VAT.
Aby propozycje KE weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa unijne.
kk/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zmiany dotyczące podatku VAT na publikacje elektroniczne to część propozycji KE, która ma ułatwić działalność przedsiębiorstwom zajmującym się handlem elektronicznym. Komisja chce wprowadzić ogólnounijny portal internetowy, za pośrednictwem którego firmy mogłyby kwartalnie rozliczać płatności VAT (punkt kompleksowej obsługi albo „one stop shop”). Pozwoli to firmom oszczędzić na kosztach dostosowania się do przepisów o VAT w poszczególnych państwach około 2,3 mld euro rocznie w skali całej UE, a państwom zwiększyć dochody z VAT o 7 mld euro - szacuje KE. Taki system istnieje już dla usług elektronicznych.
Jak tłumaczył w czwartek wiceprzewodniczący KE ds. wspólnego rynku cyfrowego Andrus Ansip, obecnie firmy zajmujące się sprzedażą online muszą się rejestrować jako podatnicy VAT we wszystkich państwach członkowskich, gdzie sprzedają swoje towary.
Ten obowiązek uważany jest za jedną z największych przeszkód dla transgranicznego handlu elektronicznego. Koszty wypełniania tego obowiązku to około 8 tysięcy euro rocznie na każde państwo, w którym sprzedaje firma
—powiedział Ansip.
Komisja chce też uprościć przepisy o VAT w odniesieniu do e-handlu dla mikroprzedsiębiorstw i start-upów. Jeżeli roczna sprzedaż online za granicę ma wartość poniżej 10 tys. euro, sprzedawca będzie mógł stosować przepisy o VAT obowiązujące w jego kraju. Firmy z zagraniczną sprzedażą online o wartości od 10 tys. do 100 tys. euro rocznie skorzystają z uproszczonych zasad określania miejsca pobytu ich klienta do celów rozliczania VAT.
Punktem pierwszego kontaktu będzie zawsze administracja podatkowa właściwa dla miejsca prowadzenia działalności. Przedsiębiorstwa nie będą już kontrolowane przez wszystkie państwa członkowskie, w których prowadzą sprzedaż - proponuje KE.
Projekt przewiduje też zaostrzenie walki z oszustwami na podatku VAT w przypadku przesyłek z zagranicy. KE chce znieść zwolnienie z naliczania VAT małych przesyłek do UE o wartości poniżej 22 euro. Rocznie do Unii trafia 150 mln paczek bez naliczania VAT, co - zdaniem KE - daje pole do nadużyć. Często przysyłane są towary o wysokiej wartości jak smartfony czy tablety, które jednak są deklarowane z zaniżoną wartością lub nieprawidłowym opisem w dokumentacji przywozowej, co pozwala skorzystać ze zwolnienia z VAT.
Aby propozycje KE weszły w życie, muszą zostać zaakceptowane przez państwa unijne.
kk/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/317660-nizszy-vat-w-sektorze-e-handlu-nowe-propozycje-komisji-europejskiej-obejmuja-elektroniczne-wydania-gazet-i-ksiazek?strona=2