Chińskie firmy spieszą się z zamykaniem transakcji przejęcia amerykańskich firm przed objęciem fotela prezydenta przez Donalda Trumpa. Jednak prawnicy i bankierzy doradzają wstrzymanie się z gwałtownymi decyzjami do czasu, aż będzie wiadomo, jak zmieni się prawo.
Wartość światowych przejęć sfinalizowanych od początku 2016 roku przez chiński kapitał wyniosła ponad trzykrotnie więcej niż rok wcześniej - 225 mld dol. Chiny największą część tej kwoty zainwestowali na rynku amerykańskim.
Chińczycy są zaniepokojeni tym, że Trump uznał porozumienia handlowe pomiędzy USA a Chinami za niekorzystne dla Ameryki i zapowiedział, że władze w Pekinie zostaną oskarżone o manipulowanie kursami walutowymi. Prezydent-elekt mówił także o obniżeniu podatków korporacyjnych, co miałaby zachęcić firmy do pozostania w Ameryce, a nawet, żeby przenosiły działalność z zagranicy do USA. Chińscy inwestorzy zainteresowani są przede wszystkim firmami dysponującymi rozwiniętymi technologiami, oraz w przemyśle rozrywkowym. Obecnie jednak obawiają się, że nowe władze USA zmienią podejście do tego typu transakcji.
Kontrolę nad rynkiem M&W w USA sprawuje Ministerstwo Finansów tradycyjnie mocno upolitycznione. A to, jak będą traktowane podobne transakcje zawierane przez Chińczyków, jest wielką niewiadomą. Niektórzy prawnicy pocieszają się jedynie, że Trump wyraża się wprawdzie obcesowo i lubi straszyć, ale w gruncie rzeczy zna się na biznesie, więc powinien wiedzieć co jest dobre dla firm amerykańskich, które potrzebują inwestycji
— pisze rp.pl.
wkt/rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/315555-chinczycy-spiesza-sie-z-przejmowaniem-amerykanskich-firm-boja-sie-trumpa