Utrzymanie się nadal ujemnej luki popytowej wskazuje na relatywnie niską w najbliższych latach presję popytową w gospodarce, a tym samym ograniczony wpływ ożywienia koniunktury na wzrost inflacji - wynika z listopadowej projekcji NBP. Przewiduje się „jedynie stopniowy wzrost” inflacji, która do końca 2018 r. pozostanie na poziomie niższym niż cel inflacyjny NBP.
Przewidywana w projekcji ścieżka wzrostu gospodarczego oznacza jedynie stopniowe domykanie się ujemnej obecnie luki popytowej do poziomu stanowiącego -0,1 proc. potencjalnego PKB w końcu horyzontu projekcji. Barierą dla szybszego wzrostu popytu jest prognozowane nieznaczne pogorszenie koniunktury w gospodarce światowej
— napisano w opublikowanym w poniedziałek dokumencie NBP.
Utrzymanie się nadal ujemnej luki popytowej wskazuje na relatywnie niską w najbliższych latach presję popytową w gospodarce, a tym samym ograniczony wpływ ożywienia koniunktury na wzrost inflacji
— dodano.
Zaznaczono, że w horyzoncie projekcji oczekuje się „jedynie umiarkowanego” wzrostu cen importu, za czym przemawia prognozowany niski i względnie stabilny poziom cen surowców na rynkach światowych oraz ograniczona presja inflacyjna w strefie euro.
Wzrost presji kosztowej w gospodarce będzie ograniczać również prognozowana niska dynamika jednostkowych kosztów pracy. Takie kształtowanie się popytowych i kosztowych determinant cen konsumenta implikuje jedynie stopniowy wzrost inflacji, która do końca 2018 r. pozostanie na poziomie niższym niż cel inflacyjny NBP
— napisano.
Autorzy projekcji zwracają uwagę, że w ostatnich latach w gospodarce polskiej presja popytowa i kosztowa kształtowały się na bardzo niskim poziomie.
Stan ten odzwierciedlały: ujemna luka popytowa, spadające ceny importu i produkcji sprzedanej przemysłu oraz niska dynamika jednostkowych kosztów pracy. W horyzoncie projekcji zjawiska te będą stopniowo ustępować i w konsekwencji nastąpi wzrost inflacji bazowej z obecnego, ujemnego poziomu, choć skala tego wzrostu będzie umiarkowana
— napisano.
Luka popytowa w najbliższych latach ulegnie jedynie nieznacznej poprawie i pozostanie ujemna. Oczekuje się również, że tempo wzrostu cen importu pozostanie na niskim poziomie, za czym przemawia prognozowany niski poziom inflacji w strefie euro oraz założony w horyzoncie projekcji trend aprecjacyjny złotego. Skalę wzrostu presji kosztowej w gospodarce w ograniczony sposób będzie wspierać prognozowana na najbliższe lata umiarkowana dynamika jednostkowych kosztów pracy
— dodano.
Według projekcji NBP, skala spadku cen energii w bieżącym roku będzie prawdopodobnie zbliżona do odnotowanej w 2015 r.
Przyczynią się do tego kształtujące się na niższym niż przed rokiem poziomie ceny paliw, a także wejście w życie nowych, niższych taryf na sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej oraz gazu ziemnego. W kolejnych latach ceny energii będą już rosnąć, co wiąże się ze stopniowym ustępowaniem wpływu pozytywnego szoku podażowego na rynku ropy naftowej
— napisano.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Utrzymanie się nadal ujemnej luki popytowej wskazuje na relatywnie niską w najbliższych latach presję popytową w gospodarce, a tym samym ograniczony wpływ ożywienia koniunktury na wzrost inflacji - wynika z listopadowej projekcji NBP. Przewiduje się „jedynie stopniowy wzrost” inflacji, która do końca 2018 r. pozostanie na poziomie niższym niż cel inflacyjny NBP.
Przewidywana w projekcji ścieżka wzrostu gospodarczego oznacza jedynie stopniowe domykanie się ujemnej obecnie luki popytowej do poziomu stanowiącego -0,1 proc. potencjalnego PKB w końcu horyzontu projekcji. Barierą dla szybszego wzrostu popytu jest prognozowane nieznaczne pogorszenie koniunktury w gospodarce światowej
— napisano w opublikowanym w poniedziałek dokumencie NBP.
Utrzymanie się nadal ujemnej luki popytowej wskazuje na relatywnie niską w najbliższych latach presję popytową w gospodarce, a tym samym ograniczony wpływ ożywienia koniunktury na wzrost inflacji
— dodano.
Zaznaczono, że w horyzoncie projekcji oczekuje się „jedynie umiarkowanego” wzrostu cen importu, za czym przemawia prognozowany niski i względnie stabilny poziom cen surowców na rynkach światowych oraz ograniczona presja inflacyjna w strefie euro.
Wzrost presji kosztowej w gospodarce będzie ograniczać również prognozowana niska dynamika jednostkowych kosztów pracy. Takie kształtowanie się popytowych i kosztowych determinant cen konsumenta implikuje jedynie stopniowy wzrost inflacji, która do końca 2018 r. pozostanie na poziomie niższym niż cel inflacyjny NBP
— napisano.
Autorzy projekcji zwracają uwagę, że w ostatnich latach w gospodarce polskiej presja popytowa i kosztowa kształtowały się na bardzo niskim poziomie.
Stan ten odzwierciedlały: ujemna luka popytowa, spadające ceny importu i produkcji sprzedanej przemysłu oraz niska dynamika jednostkowych kosztów pracy. W horyzoncie projekcji zjawiska te będą stopniowo ustępować i w konsekwencji nastąpi wzrost inflacji bazowej z obecnego, ujemnego poziomu, choć skala tego wzrostu będzie umiarkowana
— napisano.
Luka popytowa w najbliższych latach ulegnie jedynie nieznacznej poprawie i pozostanie ujemna. Oczekuje się również, że tempo wzrostu cen importu pozostanie na niskim poziomie, za czym przemawia prognozowany niski poziom inflacji w strefie euro oraz założony w horyzoncie projekcji trend aprecjacyjny złotego. Skalę wzrostu presji kosztowej w gospodarce w ograniczony sposób będzie wspierać prognozowana na najbliższe lata umiarkowana dynamika jednostkowych kosztów pracy
— dodano.
Według projekcji NBP, skala spadku cen energii w bieżącym roku będzie prawdopodobnie zbliżona do odnotowanej w 2015 r.
Przyczynią się do tego kształtujące się na niższym niż przed rokiem poziomie ceny paliw, a także wejście w życie nowych, niższych taryf na sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej oraz gazu ziemnego. W kolejnych latach ceny energii będą już rosnąć, co wiąże się ze stopniowym ustępowaniem wpływu pozytywnego szoku podażowego na rynku ropy naftowej
— napisano.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/315338-nbp-przewiduje-stopniowy-wzrost-inflacji-zapowiada-takze-umiarkowany-wzrost-cen-zywnosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.