Rozpoczął się drugi tydzień 22. Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, która odbywa się w Marrakeszu (COP22). Przedstawiciele blisko dwustu państw pochylają się przede wszystkim nad kwestią realizacji porozumienia paryskiego.
Umowa, która została wynegocjowana rok temu, jest korzystna dla Polski. Dotyczy nie tylko redukcji emisji gazów cieplarnianych, ale także pochłaniania dwutlenku węgla m.in. przez lasy, biorąc pod uwagę specyfikę poszczególnych krajów
Jak mówił Paweł Sałek, wiceszef resortu środowiska, pierwszy tydzień był pracowity dla negocjatorów, ale polska delegacja jest aktywna i widoczna.
Można powiedzieć, że jesteśmy może nie jedną z największych delegacji, ale na pewno widoczną w sensie stacjonarnym i w sensie aktywności. Nie widzę powodu, żeby Polska – jeśli chodzi o ochronę środowiska czy ogólnie – mówiąc o polityce międzynarodowej nie była naprawdę poważnym graczem
— powiedział Paweł Sałek, wiceminister środowiska.
W polskiej delegacji znajdują się również przedsiębiorcy oraz osoby reprezentujące Lasy Państwowe. Szczyt jest dla nich szansą do promocji polskich rozwiązań, mających zredukować ilość dwutlenku węgla w atmosferze. W Marrakeszu Polska zabiega również o poparcie swojej kandydatury na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Między innymi było to spotkanie z państwem – bardzo ważnym z punktu widzenia ONZ, dlatego że jest to pełnoprawny podmiot prawa międzynarodowego – z Wyspami Zielonego Przylądka. Na następny mamy zaplanowanych kilkanaście spotkań związanych z promocją polskiej kandydatury
— wyjaśnił Paweł Sałek.
Podczas szczytu COP22 wiceminister Sałek odbył rozmowę z ukraińskim wiceministrem Kuzio. Dotyczyła ona ochrony środowiska w kontekście Unii Europejskiej.
Jak możemy przeczytać na stronie internetowej ministerstwa środowiska, wiceminister Kuzio zwrócił uwagę na obszary, które muszą być dostosowane w pierwszej kolejności, tj. monitoring stanu środowiska, jakość powietrza oraz gospodarka odpadami. Zaznaczył, że trwają intensywne prace nad wdrożeniem dyrektywy ws. ocen oddziaływania na środowisko. Ukraiński wiceminister środowiska zaznaczył także, że w ramach systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS) kluczowe dla Ukrainy będzie stworzenie systemu monitoringu (MRV).
Z kolei wiceminister Sałek podzielił się doświadczeniami Polski w zakresie wdrażania ustawodawstwa unijnego. Podkreślił kwestię kosztów z tym związanych oraz konieczność wcześniejszego planowania działań przed akcesją do Unii Europejskiej i zaoferował pomoc Polski w pracach przedakcesyjnych. Zaprosił także przedstawicieli ukraińskiego ministerstwa do Warszawy.
Organizację szczytu w Marrakeszu ocenił ambasador Polski w Maroko Marek Ziółkowski. Stwierdził, że Maroko przywiązuje bardzo dużą wagę do organizacji szczytu i jest dobrze przygotowane.
Oni wyraźnie chcą postawić na rolę Afryki i pokazać, że nie tylko Europa, Stany, Chiny czy inne kraje, ale także Afryka – Maroko, jako reprezentant Afryki – bardzo dużo robi dla klimatu
— podkreślił Marek Ziółkowski.
Drugi tydzień szczytu klimatycznego w Marrakeszu jest bardzo istotny dla polskiej delegacji. We wtorek rozpoczynają się bowiem obrady Segmentu Wysokiego Szczebla, na których kraj reprezentował będzie minister Jan Szyszko. Na środę zaplanowano prezentację w sprawie leśnych gospodarstw węglowych.
wkt/RadioMaryja.pl/mos.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/315318-szczyt-klimatyczny-w-marrakeszu-wiceminister-salek-polska-jest-powaznym-graczem-jesli-chodzi-o-ochrone-srodowiska