Podobnie wypowiedział się Mirosław Pampuch z Nowoczesnej, który przekonywał, że stanowiska w nowej administracji celno-skarbowej będą mogły być obejmowane w przyszłości przez osoby „bez jakichkolwiek wymogów wynikających z kwalifikacji tych osób czy też doświadczenia zawodowego”.
Boicie się testów wiedzy, czy może testu kompetencji zawodowych tychże osób. To kolejna furtka do kolejnych „Misiewiczów”, tym razem w służbie celnej i w aparacie skarbowym. To totalne upolitycznienie tych organów
— mówił poseł.
Ocenił też, że KAS będzie nową policją skarbową, „swoistym CBA na przedsiębiorców”, którego funkcjonariusze będą mogli szeroko ingerować w prawa i wolności obywatelskie.
Pampuch mówił też, że reforma zaproponowana przez PiS spowoduje zwolnienie 10 tys. funkcjonariuszy Służby Celnej.
Czy chodzi tylko o ustawowe zwolnienie pracowników i zatrudnienie tylko tych swoich, mających określone sympatie polityczne?
— wtórowała im Genowefa Tokarska (PSL).
Mniej radykalny był klub Kukiz‘15, którego poseł wskazywał, że zwiększenie skuteczności działania, likwidacja sporów kompetencyjnych, ujednolicenie bazy danych czy zmniejszenie kosztów działania organów celno-skarbowych to cenna inicjatywa.
Wszystkie te cele są słuszne i popieramy je w całej rozciągłości
— przyznał Błażej Parda.
Dodał jednak, że jego ugrupowanie nie jest „do końca przekonane, czy tymi ustawami uda się je osiągnąć”.
Zaapelował więc o „jak najdłuższy czas procedowania” przepisów, „tak, aby każdy podmiot miał prawo na spokojnie przedstawić swoje uwagi i propozycje”.
Jego kolega partyjny Andrzej Kobylarz podkreślił z kolei, iż nie będzie aprobaty jego klubu dla likwidacji Służby Celnej.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Podobnie wypowiedział się Mirosław Pampuch z Nowoczesnej, który przekonywał, że stanowiska w nowej administracji celno-skarbowej będą mogły być obejmowane w przyszłości przez osoby „bez jakichkolwiek wymogów wynikających z kwalifikacji tych osób czy też doświadczenia zawodowego”.
Boicie się testów wiedzy, czy może testu kompetencji zawodowych tychże osób. To kolejna furtka do kolejnych „Misiewiczów”, tym razem w służbie celnej i w aparacie skarbowym. To totalne upolitycznienie tych organów
— mówił poseł.
Ocenił też, że KAS będzie nową policją skarbową, „swoistym CBA na przedsiębiorców”, którego funkcjonariusze będą mogli szeroko ingerować w prawa i wolności obywatelskie.
Pampuch mówił też, że reforma zaproponowana przez PiS spowoduje zwolnienie 10 tys. funkcjonariuszy Służby Celnej.
Czy chodzi tylko o ustawowe zwolnienie pracowników i zatrudnienie tylko tych swoich, mających określone sympatie polityczne?
— wtórowała im Genowefa Tokarska (PSL).
Mniej radykalny był klub Kukiz‘15, którego poseł wskazywał, że zwiększenie skuteczności działania, likwidacja sporów kompetencyjnych, ujednolicenie bazy danych czy zmniejszenie kosztów działania organów celno-skarbowych to cenna inicjatywa.
Wszystkie te cele są słuszne i popieramy je w całej rozciągłości
— przyznał Błażej Parda.
Dodał jednak, że jego ugrupowanie nie jest „do końca przekonane, czy tymi ustawami uda się je osiągnąć”.
Zaapelował więc o „jak najdłuższy czas procedowania” przepisów, „tak, aby każdy podmiot miał prawo na spokojnie przedstawić swoje uwagi i propozycje”.
Jego kolega partyjny Andrzej Kobylarz podkreślił z kolei, iż nie będzie aprobaty jego klubu dla likwidacji Służby Celnej.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/309121-spor-o-krajowa-administracje-skarbowa-pis-pomoze-walce-z-wielkimi-oszustwami-opozycja-krzyczy-to-furtka-dla-misiewiczow?strona=2