Nowy prezes NBP złożył przysięgę przed Sejmem. Adam Glapiński: "Nie będę zapominał o obowiązku wspierania polityki gospodarczej rządu"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński złożył we wtorek przysięgę przed Sejmem i tym samym objął obowiązki szefa banku centralnego na sześcioletnią kadencję. Glapiński zastąpił prof. Marka Belkę.

Przysięgę Glapiński zakończył słowami: „Tak mi dopomóż Bóg”. W krótkim wystąpieniu po jej złożeniu zapewnił, że jako prezes NBP będzie bronił i przestrzegał niezależności banku centralnego, która - jak mówił - będzie podstawową zasadą jego działalności. Zarazem zadeklarował: „Nie będę zapominał o obowiązku wspierania polityki gospodarczej rządu, o ile tylko nie będzie to stać w sprzeczności z zachowaniem stabilnego poziomu cen, który jest podstawowym celem NBP”.

Jak zapowiedział, będzie stał na straży konstytucyjnego zadania NBP, jakim jest dbanie o wartość polskiego złotego.

Będę dążył do wzmacniania zaufania publicznego do banku centralnego. Zamierzam współpracować ze wszystkimi organami państwa na rzecz zachowania stabilności systemu finansowego i przeciwdziałania ryzyku powstającemu w tym systemie. Stabilność monetarna i finansowa są kluczem do zapewnienia równowagi całej gospodarki. Jestem przekonany, że zachowanie stabilizacji w tych obszarach, umożliwi nam zrównoważony rozwój oraz wzrost gospodarczy, a w konsekwencji poprawę dobrobytu Polaków

— wskazał Glapiński.

Następnie w rozmowie z dziennikarzami odpowiadał na pytania dot. swoich priorytetów. Wymienił m.in. stabilność systemu bankowego i „dbałość o całość gospodarki”.

Prezes NBP był pytany, czy zaproponuje ustawę o przeniesieniu nadzoru bankowego do NBP.

Będę teraz o tym dyskutował z panią premier, z innymi odpowiedzialnymi osobami” - zadeklarował. W niedawnych wypowiedziach Glapiński opowiedział się za włączeniem KNF w struktury NBP. „Wszystko wskazuje na to, że w 2-3 lata to nie poziom stóp procentowych będzie przyciągał uwagę, ale restrukturyzacje banków i stabilność sektora bankowego, finansowego

— argumentował wówczas.

Odpowiadał też na pytanie co powinno znaleźć się w tzw. ustawie frankowej, nad którą pracuje Kancelaria Prezydenta.

Będę coś radził panu prezydentowi

— powiedział. Nie chciał mówić o szczegółach.

Odniósł się też do wpływu ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Ocenił, że gospodarczo dla Polski nie będzie on „taki wielki, poza sytuacją złotego”. Dodał, że wpływ polityczny i geopolityczny będzie „fatalny, nawet katastrofalny”.

Nie biorę tego pod uwagę. Zakładam, że nie wyjdzie. Ściśle gospodarczo dla Polski, nie taki wielki, poza sytuacją złotego. Natomiast polityczny i geopolityczny fatalny, nawet katastrofalny

— powiedział. Referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie dalszego członkostwa w UE odbędzie się już w czwartek, 23 czerwca.

Kandydaturę Glapińskiego wysunął prezydent Andrzej Duda. Sejm powołał go na poprzednim posiedzeniu, 10 czerwca. Za opowiedziało się 284 posłów, przeciw - 124, a wstrzymało - 34. Poparły go kluby PiS, Kukiz‘15 i PSL, a także jeden poseł PO oraz jeden z N. Przeciw była zdecydowana większość klubu PO, choć sześciu jego posłów wstrzymało się od głosu. Wstrzymał się od głosu także prawie cały klub Nowoczesnej.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych