Piotr Naimski w rozmowie z Piotrem Maciążkiem z portalu Energetyka24.com, mówił także o Korytarzu Północnym i szansach jakie może dać on Polsce.
Czy nasz Korytarz Północny będzie konkurencją dla Nord Stream 2 w kategorii ilości przesyłanego do Europy gazu? Odpowiedź brzmi: oczywiście nie. Jednak biorąc po uwagę interes Polski - w 100 proc. tak. Dla nas będzie to bezpieczne źródło zaopatrzenia w sytuacji, kiedy projekt Nord Stream 2 utrwali dominującą, monopolistyczną wręcz, pozycję Gazpromu w Środkowej Europie. Cały gaz z drugiego Nord Streamu jest bowiem przeznaczony właśnie dla środkowej Europy i dla Bałkanów
—wyjaśniał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Naimski przyznał ponadto, że trwają rozmowy z ukraińskimi spółkami ws. sprzedaży gazu z Baltic Pipe i naszego terminala LNG. Rozmówca Maciążka mówił także o przyszłości współpracy z rosyjskim Gazpromem.
Nasza strategia zakłada, że Polska będzie zaopatrywana z bezpiecznych źródeł. A źródło rosyjskie nie jest bezpieczne. Ostatnio mieliśmy zakłócenia w 2014 roku, poprzednio w 2009 roku. Nigdy nie mamy pewności co tam się stanie. W związku z tym może się okazać, że będziemy traktowali ewentualne propozycje płynące ze strony rosyjskiej jako uzupełniające. To zależy oczywiście również od ceny czy warunków kontraktów, ale na pewno nie będzie to podstawa zaopatrzenia dla Polski, jak to jest w tej chwili. Podstawą ma być gaz z północy, z morza, z terminala, z gazociągów
—powiedział Naimski.
Sekretarz stanu w KPRM na koniec rozmowy zaprzeczył, aby w najbliższej przyszłości miało dojść do konsolidacji polskich spółek paliwowych.
Cały wywiad można przeczytać na stronie Energetyka24.com
kk/Energetyka24.com
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Piotr Naimski w rozmowie z Piotrem Maciążkiem z portalu Energetyka24.com, mówił także o Korytarzu Północnym i szansach jakie może dać on Polsce.
Czy nasz Korytarz Północny będzie konkurencją dla Nord Stream 2 w kategorii ilości przesyłanego do Europy gazu? Odpowiedź brzmi: oczywiście nie. Jednak biorąc po uwagę interes Polski - w 100 proc. tak. Dla nas będzie to bezpieczne źródło zaopatrzenia w sytuacji, kiedy projekt Nord Stream 2 utrwali dominującą, monopolistyczną wręcz, pozycję Gazpromu w Środkowej Europie. Cały gaz z drugiego Nord Streamu jest bowiem przeznaczony właśnie dla środkowej Europy i dla Bałkanów
—wyjaśniał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Naimski przyznał ponadto, że trwają rozmowy z ukraińskimi spółkami ws. sprzedaży gazu z Baltic Pipe i naszego terminala LNG. Rozmówca Maciążka mówił także o przyszłości współpracy z rosyjskim Gazpromem.
Nasza strategia zakłada, że Polska będzie zaopatrywana z bezpiecznych źródeł. A źródło rosyjskie nie jest bezpieczne. Ostatnio mieliśmy zakłócenia w 2014 roku, poprzednio w 2009 roku. Nigdy nie mamy pewności co tam się stanie. W związku z tym może się okazać, że będziemy traktowali ewentualne propozycje płynące ze strony rosyjskiej jako uzupełniające. To zależy oczywiście również od ceny czy warunków kontraktów, ale na pewno nie będzie to podstawa zaopatrzenia dla Polski, jak to jest w tej chwili. Podstawą ma być gaz z północy, z morza, z terminala, z gazociągów
—powiedział Naimski.
Sekretarz stanu w KPRM na koniec rozmowy zaprzeczył, aby w najbliższej przyszłości miało dojść do konsolidacji polskich spółek paliwowych.
Cały wywiad można przeczytać na stronie Energetyka24.com
kk/Energetyka24.com
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/295623-naimski-o-pracach-nad-baltic-pipe-to-nasze-trzecie-podejscie-za-pierwszym-razem-rzad-millera-nie-wyslal-dokumentow-i-projekt-upadl?strona=2