O bezpieczeństwie w Europie, gospodarce i kryzysie rozmawiali uczestnicy pierwszego panelu Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który rozpoczął się w środę w Katowicach. Zdaniem panelistów, potrzebna jest większa solidarność i współpraca między krajami.
B. prezydent Gruzji, obecnie gubernator Odessy Micheil Saakaszwili powiedział, że wszyscy mieszkańcy Europy Wschodniej „chcą być jak Polacy”.
W Gruzji z sentymentem patrzymy na Polskę. Na Ukrainie dwa lata temu Ukraińcy umierali pod flagą europejską. Ukraińcy starają się bronić wartości europejskiej
— dodał.
Podkreślił, że jest gubernatorem Odessy, w pobliżu której przebiega linia frontu i utrzymanie tej linii to dla niego „utrzymanie wartości europejskich”.
Zdaniem Saakaszwilego, przez wiele lat Ukraina nie mogła zdecydować się w którym iść kierunku, dlatego doszło do Majdanu. Przypomniał, że pod koniec istnienia Związku Radzieckiego Ukraina była bogatsza niż Polska.
Obecnie Polska jest cztery razy bogatsza pod względem PKB niż Ukraina. Ale mamy na Ukrainie dobry kapitał, którym są zaangażowani przedsiębiorcy
— wskazał.
Dodał, że podobne mechanizmy, jakie występują obecnie na Ukrainie można było zaobserwować w Gruzji.
Kiedy objąłem rząd, Gruzja była biednym krajem, korupcja była wszędzie. Kiedy zakończyłem sprawować urząd, tylko 2 proc. Gruzinów spotykało się z korupcją - takie były dane. Zaczęliśmy być liczącym się państwem. Takie reformy otworzyły nasz kraj. Kiedy w 2008 r. znowu musieliśmy walczyć o niepodległość, kiedy prezydent Lech Kaczyński przyjechał do nas i mówił, że musimy ich zatrzymać, bo dotrą do Ukrainy. Teraz widzimy, że spełniło się to, co mówił. Prezydent Kaczyński mówił, że chodzi o wartości europejskie
— powiedział b. prezydent Gruzji.
Podkreślił, że Europa musi mówić jednym głosem w obronie wartości europejskich.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
O bezpieczeństwie w Europie, gospodarce i kryzysie rozmawiali uczestnicy pierwszego panelu Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który rozpoczął się w środę w Katowicach. Zdaniem panelistów, potrzebna jest większa solidarność i współpraca między krajami.
B. prezydent Gruzji, obecnie gubernator Odessy Micheil Saakaszwili powiedział, że wszyscy mieszkańcy Europy Wschodniej „chcą być jak Polacy”.
W Gruzji z sentymentem patrzymy na Polskę. Na Ukrainie dwa lata temu Ukraińcy umierali pod flagą europejską. Ukraińcy starają się bronić wartości europejskiej
— dodał.
Podkreślił, że jest gubernatorem Odessy, w pobliżu której przebiega linia frontu i utrzymanie tej linii to dla niego „utrzymanie wartości europejskich”.
Zdaniem Saakaszwilego, przez wiele lat Ukraina nie mogła zdecydować się w którym iść kierunku, dlatego doszło do Majdanu. Przypomniał, że pod koniec istnienia Związku Radzieckiego Ukraina była bogatsza niż Polska.
Obecnie Polska jest cztery razy bogatsza pod względem PKB niż Ukraina. Ale mamy na Ukrainie dobry kapitał, którym są zaangażowani przedsiębiorcy
— wskazał.
Dodał, że podobne mechanizmy, jakie występują obecnie na Ukrainie można było zaobserwować w Gruzji.
Kiedy objąłem rząd, Gruzja była biednym krajem, korupcja była wszędzie. Kiedy zakończyłem sprawować urząd, tylko 2 proc. Gruzinów spotykało się z korupcją - takie były dane. Zaczęliśmy być liczącym się państwem. Takie reformy otworzyły nasz kraj. Kiedy w 2008 r. znowu musieliśmy walczyć o niepodległość, kiedy prezydent Lech Kaczyński przyjechał do nas i mówił, że musimy ich zatrzymać, bo dotrą do Ukrainy. Teraz widzimy, że spełniło się to, co mówił. Prezydent Kaczyński mówił, że chodzi o wartości europejskie
— powiedział b. prezydent Gruzji.
Podkreślił, że Europa musi mówić jednym głosem w obronie wartości europejskich.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/293374-europejski-kongres-gospodarczy-w-katowicach-o-bezpieczenstwie-i-gospodarce-europa-musi-zadbac-o-swoje-bezpieczenstwo-energetyczne?strona=1