Stosowane przez skontrolowane podmioty państwowe systemy ochrony danych nie zapewniają ich bezpieczeństwa. Działania realizowane w celu jego zapewnienia są prowadzone opieszale, bez z góry przygotowanego planu, a środki przeznaczane na ten cel są niewystarczające. W efekcie istnieje ryzyko, że działanie istotnych dla funkcjonowania państwa systemów teleinformatycznych zostanie zakłócone, a dane w nich się znajdujące trafią w niepowołane ręce
—podaje Najwyższa Izba Kontroli w najnowszym raporcie dotyczącym bezpieczeństwa systemów państwowych.
W 2015 r. został opublikowany przez NIK raport dot. realizacji przez podmioty państwowe zadań w zakresie ochrony cyberprzestrzeni Rzeczypospolitej Polskiej. Ocena NIK była jednoznaczna: Polska nie jest przygotowana do walki z zagrożeniami występującymi w cyberprzestrzeni. Najwyższa Izba Kontroli podaje w raporcie przykłady takich zagrożeń: „publikacja w internecie danych osobowych 50 mln obywateli Turcji w 2016 r., kradzież danych klientów Plus Banku w 2015 r. czy wyciek danych o kontach 5 mln użytkowników Gmail w 2014”.
Nowy raport NIK jest kolejnym dowodem potwierdzającym patologie, o których mówiła podczas audytu Minister Cyfryzacji i Administracji Anna Streżyńska.
Stopień przygotowania oraz wdrożenia Systemu Zapewnienia Bezpieczeństwa Informacji w kontrolowanych jednostkach nie zapewniał akceptowalnego poziomu bezpieczeństwa danych zgromadzonych w systemach informatycznych, wykorzystywanych do realizacji istotnych zadań publicznych. Procesy zapewnienia bezpieczeństwa informacji realizowane były w sposób chaotyczny i - wobec braku procedur - intuicyjny.
—wskazuje raport NIK.
Badania zostały przeprowadzone w sześciu jednostkach państwowych. Tylko w KRUSIE udało się wdrożyć System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji.
W KRUS, w przeciwieństwie do pozostałych skontrolowanych jednostek, formalnie wprowadzono wszystkie procesy wymagane dla zapewnienia bezpieczeństwa danych
—podaje Izba Kontroli.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Stosowane przez skontrolowane podmioty państwowe systemy ochrony danych nie zapewniają ich bezpieczeństwa. Działania realizowane w celu jego zapewnienia są prowadzone opieszale, bez z góry przygotowanego planu, a środki przeznaczane na ten cel są niewystarczające. W efekcie istnieje ryzyko, że działanie istotnych dla funkcjonowania państwa systemów teleinformatycznych zostanie zakłócone, a dane w nich się znajdujące trafią w niepowołane ręce
—podaje Najwyższa Izba Kontroli w najnowszym raporcie dotyczącym bezpieczeństwa systemów państwowych.
W 2015 r. został opublikowany przez NIK raport dot. realizacji przez podmioty państwowe zadań w zakresie ochrony cyberprzestrzeni Rzeczypospolitej Polskiej. Ocena NIK była jednoznaczna: Polska nie jest przygotowana do walki z zagrożeniami występującymi w cyberprzestrzeni. Najwyższa Izba Kontroli podaje w raporcie przykłady takich zagrożeń: „publikacja w internecie danych osobowych 50 mln obywateli Turcji w 2016 r., kradzież danych klientów Plus Banku w 2015 r. czy wyciek danych o kontach 5 mln użytkowników Gmail w 2014”.
Nowy raport NIK jest kolejnym dowodem potwierdzającym patologie, o których mówiła podczas audytu Minister Cyfryzacji i Administracji Anna Streżyńska.
Stopień przygotowania oraz wdrożenia Systemu Zapewnienia Bezpieczeństwa Informacji w kontrolowanych jednostkach nie zapewniał akceptowalnego poziomu bezpieczeństwa danych zgromadzonych w systemach informatycznych, wykorzystywanych do realizacji istotnych zadań publicznych. Procesy zapewnienia bezpieczeństwa informacji realizowane były w sposób chaotyczny i - wobec braku procedur - intuicyjny.
—wskazuje raport NIK.
Badania zostały przeprowadzone w sześciu jednostkach państwowych. Tylko w KRUSIE udało się wdrożyć System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji.
W KRUS, w przeciwieństwie do pozostałych skontrolowanych jednostek, formalnie wprowadzono wszystkie procesy wymagane dla zapewnienia bezpieczeństwa danych
—podaje Izba Kontroli.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/293095-chaos-opieszalosc-lekcewazenie-niebezpieczenstwa-kolejny-miazdzacy-raport-nik-obnazajacy-rzady-po-psl-cyberprzestrzen-nie-byla-chroniona
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.