Zespół śledczy powołany przez ministra Ziobrę omówił nowe informacje dot. polskich wątków afery "Panama Papers"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Adam Warżawa
fot. PAP/Adam Warżawa

Art. 54 par. 1 Kodeksu karnego skarbowego mówi o karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności dla podatnika uchylającego się od opodatkowania. Z kolei art. 299 par. 1 Kodeksu karnego stanowi, że karze od 6 miesięcy do 8 lat więzienia podlega ten, kto środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości, pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, przyjmuje, przekazuje lub wywozi za granicę, pomaga do przenoszenia ich własności lub posiadania albo podejmuje inne czynności, mogące udaremnić lub znacznie utrudnić stwierdzenie ich przestępnego pochodzenia lub miejsca umieszczenia, ich wykrycie, zajęcie albo orzeczenie przepadku.

W skład zespołu śledczego, oprócz prokuratorów, wchodzą także funkcjonariusze CBA, przedstawiciele Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie oraz Ministerstwa Finansów.

W początkach kwietnia Zbigniew Ziobro zapowiedział zbadanie sprawy dokumentów, które wyciekły z panamskiej kancelarii prawnej, dotyczących zakładania firm w rajach podatkowych - znanych jako „Panama Papers”.

Dokumenty wyciekły z panamskiej kancelarii prawnej Mossack Fonseca, która należy do największych na świecie placówek oferujących klientom zakładanie i prowadzenie firm offshore znajdujących się w tzw. rajach podatkowych. Światowe media ujawniły, że otrzymały z anonimowego źródła 11,5 mln dokumentów dotyczących 214 tysięcy fikcyjnych firm. Panamska kancelaria założyła dotąd 200 tys. takich firm. Współzałożyciel kancelarii, z której dokumenty wyciekły, zapewniał, że kancelaria nie jest odpowiedzialna za żadne przestępcze działania prowadzone z firmami offshore tworzonymi dla jej klientów.

Dokumenty „Panama Papers” opublikowano w poniedziałek w formie bazy danych (https://offshoreleaks.icij.org) z możliwością łatwego przeszukiwania. ICIJ zastrzega na swej stronie internetowej, że firmy offshore mogą służyć działalności zgodnej z prawem.

Nie zamierzamy sugerować, ani implikować, że którekolwiek z osób, firm lub innych podmiotów zawartych w bazie ICIJ (…) złamały prawo lub działały niestosownie

—podkreślono.

Diagramy dołączone do każdej pozycji w bazie danych pokazują konkretne powiązania z rajami podatkowymi. Możliwe jest też przeszukiwanie po konkretnych nazwach, nazwiskach.

Ujawnione wcześniej „Panama Papers” wskazywały na wielką skalę oszustw podatkowych i prania brudnych pieniędzy na świecie za pomocą firm offshore.

kk/PAP

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych