Bezpieczniejsza pożyczka. Ostrzegają zarówno eksperci, jak i dziennikarze

Fot. Freeimages.com
Fot. Freeimages.com

Co się zmieniło?

Przede wszystkim nowelizacja ustawy porządkuje kwestię pozaodsetkowych kosztów pożyczek. Nie mogą one przekroczyć sumy dwóch składników: 25 proc. kredytu (część stała) oraz 30 proc. wartości kredytu w skali roku (część zmienna zależna od czasu trwania umowy). Przykładowo od kredytu (pożyczki) w wysokości 1 tys. zł. udzielonej na rok kredytodawca będzie mógł naliczyć maksymalnie 550 zł opłat (wspomniane 25 proc. plus 30 proc.), w przypadku półrocznej – 400 zł (25 proc. powiększona o 15 proc.), a udzielonej na miesiąc – 275 zł (25 proc. plus 2,5 proc.). Wysokość kosztów, którymi kredytodawca może obciążać klienta, zależy zatem od czasu kredytowania: im jest on krótszy, tym mniejsze są opłaty. Trzeba też wspomnieć o ukróceniu przez nowe prawo procederu prolongowania kredytów konsumenckich i pobierania z tego tytułu dodatkowych opłat. Znowelizowane przepisy mówią, że udzielając kolejnego kredytu w okresie do 120 dni od daty udzielenia pierwszego, wszystkie naliczone w tym czasie opłaty muszą się zmieścić w limicie kosztów pozaodsetkowych naliczanych od kwoty pierwszego kredytu.

Drugim limitem wprowadzonym przez tzw. ustawę antylichwiarską jest ograniczenie opłat pobieranych z tytułu zaległości w spłacie, w tym odsetek za opóźnienie. Do niedawna niektórzy pożyczkodawcy osiągali niemałe dochody z tytułu wysyłanych monitów, windykacji długu czy oprocentowania zadłużenia przeterminowanego. Od 11 marca br. koszty te są ograniczone do poziomu maksymalnych odsetek za opóźnienie, określonego przez Kodeks cywilny. Limit ten oblicza się jako dwukrotność sumy stopy referencyjnej NBP i 5,5% (obecnie jest to 14% rocznie). Jeśli spóźnimy się w spłacie, to konsekwencje tego nie będą już tak bardzo dotkliwe. Opóźnienie w spłacie 100 zł pozwoli kredytodawcy naliczyć opłaty z tego tytułu, w tym odsetki karne, w wysokości nie większej niż 14 zł rocznie, czyli 1,17 zł miesięcznie . Limit ten z jednej strony będzie zatem istotną ulgą dla osób, które mają problemy z bieżącą obsługą zadłużenia, ale z drugiej strony może spowodować rozluźnienie dyscypliny pożyczkobiorców w terminowym spłacaniu kredytów konsumenckich.

Dodatkowo ustawa wprowadziła sankcję dla kredytodawców, którzy nie będą przestrzegać ww. limitów. W takich przypadkach konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, będzie miał prawo zwrócić kredyt bez odsetek i innych kosztów w terminie określonym w umowie.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.