Wszystkie strony porozumienia w związku z wprowadzeniem minimalnej stawki godzinowej, zgodziły się także na nadanie nowych uprawnień i rozszerzenie możliwości kontrolnych Państwowej Inspekcji Pracy (PIP).
Inspekcja uzyskała między innymi uprawnienia kontrolowania czy pracownik przed przystąpieniem do pracy ma zawartą odpowiednią umowę albo też ma na potwierdzone na piśmie przez pracodawcę warunki swojego zatrudnienia w tym także te płacowe, a także możliwości karania pracodawców za brak wywiązania się z takiego obowiązku.
Do tej pory brak tego uregulowania pozwalał pracodawcom na zatrudnianie na czarno, bo nawet podczas kontroli zatrudnienia tłumaczyli, że pracownicy bez umów dopiero tego dnia rozpoczęli pracę, a stosowne umowy otrzymają w dniu następnym.
To historyczne płacowe porozumienie pomiędzy pracodawcami i organizacjami pracowników, zostało zainspirowane przez minister Rafalską i nie ma co ukrywać, że jest realizacją ważnej części programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.
Presja na wyraźniejszy niż do tej pory wzrost poziomu wynagrodzeń w polskiej gospodarce jest jednym z ważnych zadań rządu, bo tylko dzięki niej można wymusić wzrost innowacyjności w polskiej gospodarce i w konsekwencji wyższy poziom wzrostu gospodarczego.
Minister Rafalska stwierdziła nawet, że jeżeli pracodawca nie jest w stanie płacić swoim pracownikom 12 zł brutto na godzinę (np. jak to często było do tej pory 5 zł),to niech lepiej upadnie, a nie dalej oszukuje pracowników i polskie państwo.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wszystkie strony porozumienia w związku z wprowadzeniem minimalnej stawki godzinowej, zgodziły się także na nadanie nowych uprawnień i rozszerzenie możliwości kontrolnych Państwowej Inspekcji Pracy (PIP).
Inspekcja uzyskała między innymi uprawnienia kontrolowania czy pracownik przed przystąpieniem do pracy ma zawartą odpowiednią umowę albo też ma na potwierdzone na piśmie przez pracodawcę warunki swojego zatrudnienia w tym także te płacowe, a także możliwości karania pracodawców za brak wywiązania się z takiego obowiązku.
Do tej pory brak tego uregulowania pozwalał pracodawcom na zatrudnianie na czarno, bo nawet podczas kontroli zatrudnienia tłumaczyli, że pracownicy bez umów dopiero tego dnia rozpoczęli pracę, a stosowne umowy otrzymają w dniu następnym.
To historyczne płacowe porozumienie pomiędzy pracodawcami i organizacjami pracowników, zostało zainspirowane przez minister Rafalską i nie ma co ukrywać, że jest realizacją ważnej części programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.
Presja na wyraźniejszy niż do tej pory wzrost poziomu wynagrodzeń w polskiej gospodarce jest jednym z ważnych zadań rządu, bo tylko dzięki niej można wymusić wzrost innowacyjności w polskiej gospodarce i w konsekwencji wyższy poziom wzrostu gospodarczego.
Minister Rafalska stwierdziła nawet, że jeżeli pracodawca nie jest w stanie płacić swoim pracownikom 12 zł brutto na godzinę (np. jak to często było do tej pory 5 zł),to niech lepiej upadnie, a nie dalej oszukuje pracowników i polskie państwo.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/289150-historyczne-porozumienie-pomiedzy-pracodawcami-i-pracownikami?strona=2