Polskie Linie Lotnicze LOT w nieco lepszej kondycji. Sytuacji spółki nie można uznać za krytyczną

Podczas posiedzenia sejmowej Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa przedstawiono informacje nt. aktualnej sytuacji LOT-u. Omówiono też perspektywy działania spółki na najbliższe lata.

Filip Grzegorczyk, wiceminister skarbu, poinformował, że spółka jest w trudnej i delikatnej sytuacji, ale nie można jej uznać za krytyczną.

Zdaniem ministra, LOT był fatalnie zarządzany. Dotyczyć to miało m.in. transakcji paliwowych, za które odpowiadał w 2008 r. ówczesny zarząd spółki. Za poprawę sytuacji mają jego zdaniem odpowiadać nowi szefowie firmy.

Gregorczyk zaznaczył, że spółka musi przedstawić sprawozdanie końcowe z wykorzystania środków pomocowych.

Dopiero na podstawie analizy wyżej wymienionego sprawozdania minister podejmie decyzję o zatwierdzeniu sposobu wykorzystania i rozliczenia środków, pochodzących z pomocy publicznej. W minionym roku, pomoc publiczna udzielona spółce, podlegała także kontroli Najwyższej Izby Kontroli, która obejmowała działania spółki PLL LOT oraz ministra Skarbu Państwa dotyczące procesów restrukturyzacji i prywatyzacji w latach 2012-2014. Raport NIK-u poddajemy gruntownej analizie, by móc wyciągnąć z niego stosowne wnioski

— powiedział wiceminister.

W raporcie NIK możemy przeczytać, że to pomoc ówczesnego ministra skarbu miała uratować spółkę przed upadkiem.

Jednak w ocenie Izby uzyskiwane wyniki wciąż nie dają podstaw do stwierdzenia, że istnienie spółki nie jest zagrożone, ani że osiągnie ona trwałą rentowność. Potrzebne są szybkie, przemyślane i długofalowe decyzje

— czytamy na RadioMaryja.pl.

mly/radiomaryja.pl