Piotr Woźniak, prezes PGNiG w „Gazecie Bankowej”: Gaz to dla Rosji instrument polityki

„Mamy dobre warunki, żeby zmienić proporcje i kierunki importu w taki sposób, żeby na stałe wyeliminować ryzyka nieprzewidzianych przerw w dostawach gazu i nie być przedmiotem cudzej polityki zagranicznej” – mówi na łamach nowego wydania miesięcznika „Gazeta Bankowa” Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Nowe wydanie „Bankowej” w sprzedaży od czwartku 25 lutego.

Piotr Woźniak, prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa w rozmowie z Wojciechem Surmaczem, redaktorem naczelnym miesięcznika, podkreśla, że na strategię jego firmy wpływ mają działania rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom. „Wszystko wskazuje na to, że za zgodą najważniejszych klientów w Europie Gazprom zaplanował zasadniczą zmianę trasy dostaw na Zachód i ma ona przebiegać przez Bałtyk, mimo ogromnych nakładów inwestycyjnych i większych kosztów operacyjnych dla odbiorców w Europie Centralnej i Wschodniej. Obawiam się, że nie mamy na to bezpośredniego wpływu, ponieważ w rosyjskiej polityce energetycznej przemysł gazowy został podporządkowany celom polityki zagranicznej Federacji Rosyjskiej”. Woźniak kreśli zaawansowany już plan budowy połączenia Polski ze norweskimi złożami gazu położonymi na Morzu Północnym, co doprowadzi do korzystnej zmiany architektury dostaw gazu w Europie: „w naszej części Europy główny kierunek dostaw gazu biegnie ciągle ze Wschodu na Zachód”. Tymczasem zbudowany w ten sposób kierunek Północ – Południe przecina rosyjską „pętlę”. Piotr Woźniak precyzuje:

Rozważamy połączenie z szelfem północnym przez system duński od zachodu, a dalej przez Baltic Pipe do Polski”. W dalszej perspektywie jest budowa europejskiego korytarza gazowego Północ-Południe”, tak, by „na stałe wyeliminować ryzyka nieprzewidzianych przerw w dostawach gazu i nie być przedmiotem cudzej polityki zagranicznej.

Paweł Badzio, publicysta „Gazety Bankowej” analizuje, czy rządowy „plan odpowiedzialnego rozwoju”, przedstawiony przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego może wyrwać Polskę z tzw. pułapki średniego dochodu, czyi znalezienia się „w kleszczach konkurencji: z jednej strony biedniejsze kraje oferują tanich pracowników i konkurencyjne cenowo produkty, z drugiej strony państwa wysoko rozwinięte są poza zasięgiem, oferując produkty z półki high-tech”.

Gwałtowne walki polityczne są najgorszymi warunkami, w jakich można realizować przełomowy plan rozwoju. (…). Rozwiązania dla przedsiębiorców nie zawsze – niestety – są optymalne dla polityków

— stwierdza publicysta. Co więcej, zauważa, że „przeprowadzenie głębokiej zmiany gospodarczej, po tej, która odbyła się w roku 1989, jest daleko trudniejsze”. Powodzenie planu Morawieckiego będzie więc funkcją determinacji politycznej, tak samego wicepremiera, jak i całego obozu rządzącego.

Maria Szurowska w artykule „Handel detalicznie zabetonowany” bierze pod lupę branżę handlu detalicznego w Polsce, analizując wpływ planowanych przez rząd zmian jej opodatkowania. Autorka zauważa:

Międzynarodowe koncerny zabetonowały branżę handlową. Obecnie nie jest możliwe wejście na ten rynek, jeśli nie dysponuje się ogromnym kapitałem. Pojedyncze sklepy – zarówno spożywcze, jak i specjalistyczne mają niewielkie szanse w starciu z gigantami, którzy dyktują swoje warunki na rynku hurtowym. W dodatku system podatku dochodowego daje możliwość jego optymalizacji zagranicznym podmiotom.

I to widać w statystykach ostatnich lat:

w każdym segmencie handlu w szybkim tempie kurczy się liczba sklepów niezależnych, od uniwersalnych „spożywczaków” po placówki ściśle specjalistyczne.

Bez interwencji ustawodawcy zmiana tego stanu rzeczy jest praktycznie niemożliwa.

W marcowym wydaniu „Gazety Bankowej” polecamy też tekst Longiny Grzegórskiej-Szpyt „Trudna sztuka wydawania pieniędzy” o nabrzmiewającym wyzwaniu, jakim jest maksymalne wykorzystanie środków unijnych z perspektywy finansowej 2014-2020. „Do 2020 r. mamy do wykorzystania 82,5 mld euro z UE. Jeśli nie chcemy powtórki z rozrywki – nerwowego ratowania miliardów z Unii – pora ostro przyspieszyć z wykorzystywaniem środków z obecnej perspektywy. Mamy już dwa lata „w plecy” - stwierdza autorka. Jej zdaniem np. w kluczowej obszarze inwestycji drogowych trwa wyścig z czasem, który prowadzi resort rozwoju, starając się jednocześnie ucywilizować i uszczelnić system przetargów i zamówień przy zachowaniu dynamiki budowy i modernizacji połączeń drogowych.

„Gazeta Bankowa” - najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce: aktualne wydarzenia ze świata gospodarki i finansów w kraju i na świecie, ludzie i firmy, inwestycje i świat technologii, a także o tym, co robić w czasie wolnym: podróżach, modzie, motoryzacji, świecie sztuki i kultury. Nowy numer miesięcznika „Gazeta Bankowa” w sprzedaży od czwartku 25 lutego, także w formie e-wydania. Szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html