Komisja Europejska pozwała w czwartek Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za brak niezależnego organu dochodzeniowego, który miałby prowadzić śledztwa w sprawie incydentów i poważnych wypadków kolejowych.
Unijne prawo nakłada na państwa członkowskie obowiązek ustanowienia niezależnego organu bezpieczeństwa, niezależnego organu dochodzeniowego badającego wypadki i incydenty oraz określenia wspólnych zasad dla zarządzania, regulacji i nadzoru bezpieczeństwa kolei.
Jak poinformowała w czwartkowym komunikacie KE Polska nie dokonała pełnej transpozycji i wdrożenia dyrektywy w tej sprawie na szczeblu krajowym.
Polskie prawo nie gwarantuje prowadzenia dochodzenia w sprawie poważnych wypadków i incydentów przez niezależny organ dochodzeniowy, a Polska nie zapewnia też niezależności organu bezpieczeństwa
—podkreśliła KE. Celem dyrektywy, za którą nasz kraj został pozwany, jest poprawa bezpieczeństwa kolei Unii Europejskiej poprzez m.in. ujednolicanie regulacji w państwach członkowskich, określenie wspólnych zasad dla zarządzania i nadzoru bezpieczeństwa kolei.
Wprowadza ona też wymóg ustanowienia w każdym państwie członkowskim krajowego organu bezpieczeństwa oraz organu dochodzeniowego badającego wypadki i incydenty.
Termin transpozycji dyrektywy upłynął w kwietniu 2006 roku. KE w lutym 2015 roku zwróciła się do Polski o wdrożenie dyrektywy wydając tzw. uzasadnioną opinię w tej sprawie.
W tym czasie Polska wciąż nie podjęła niezbędnych kroków legislacyjnych w celu wypełnienia swoich zobowiązań
—wskazała KE.
Ryb, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/283010-ke-pozywa-polske-do-trybunalu-ue-za-przepisy-o-bezpieczenstwie-na-kolei-termin-wdrozenia-dyrektywy-uplynal-w-2006-roku