Wiceminister energii zapewnia: "Nie ma mowy o zamykaniu, czy likwidowaniu kopalń"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

W naszej propozycji nie ma mowy o zamykaniu, czy likwidowaniu kopalń - zapewnił w środę wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Śląscy posłowie PiS powiedzieli w Katowicach, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie likwiduje górnictwa, tylko je restrukturyzuje.

Jak powiedział Tobiszowski w znowelizowanej ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego jest mowa o przekazywaniu do Spółki Restrukturyzacji Kopalń tych części majątku, które nie mają wpływu na wydobycie, a obciążają kosztowo poszczególne kopalnie.

Chcemy obniżyć koszty, chcemy z tych kopalń „ściągnąć garb”. Likwidujemy jednostki, ale nigdzie nie powiedzieliśmy, że likwidujemy kopalnie

— powiedział Tobiszowski.

We wtorek Sejm znowelizował ustawę o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Pozwoli ona m.in. na przedłużenie do 1 stycznia 2019 r. możliwości nieodpłatnego zbywania do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) zbędnego majątku spółek węglowych. „Majątkiem, który ma być przekazywany do SRK, są części zakładów górniczych, które nie prowadzą już wydobycia lub takie, w których wydobycie zakończy się w najbliższym czasie ze względu na wyczerpanie zasobów (m.in. Pole Bojków należące do KWK +Sośnica+, szyb Poniatowski wchodzący w skład KWK +Wieczorek+, Ruch +Anna+ KWK +Rydułtowy-Anna+, rejon +Pawłów+ w KWK +Bielszowice+)”.

Jak powiedział Tobiszowski, „przy niektórych z tych nieruchomości pracują ludzie m.in. przy ich zabezpieczeniu”. Dodał, że po ich przejęciu przez SRK, pracownicy będą mieli wybór, czy skorzystają z praw do urlopów i wynagrodzeń czy programu dobrowolnych odejść. Na pytanie, o jaką grupę może chodzić, Tobiszowski odparł, że to „kilkaset osób”.

Wiceszef resortu energii odniósł się do opinii, jakie przedstawili w środę na konferencji prasowej w Katowicach posłowie PO, którzy m.in. zajmowali się wcześniejszą nowelizacją ustawy. Mówili oni, że obecna nowela jest faktyczną kontynuacją działań poprzedniego rządu w tej sprawie.

Rząd Platformy był bardzo mocno atakowany za działania wobec górnictwa, za program naprawczy wobec górnictwa; dziś okazuje się, po tych kilku miesiącach, że Prawo i Sprawiedliwość przejęło ten program do realizacji

— zaznaczył poseł PO z okręgu katowickiego Marek Wójcik.

Poseł PO z okręgu rybnickiego Krzysztof Gadowski wskazał, że w uzasadnieniu nowelizacji PiS po raz pierwszy przyznało, że głównym powodem sytuacji w branży są spadki cen i nadpodaż węgla na rynkach światowych oraz że trzeba nadal prowadzić restrukturyzację branży, by była ona ekonomicznie opłacalna. Gadowski zwrócił też uwagę, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom PiS dotyczącym rozwoju górnictwa, „w tym projekcie ustawy 30 razy zostało użyte słowo: likwidacja”.

Jak powiedział Tobiszowski, poprzedni rząd chciał restrukturyzować kopanie za pomocą TF Silesia, tymczasem PiS jeszcze w kampanii wyborczej podnosił, że restrukturyzacja sektora przez TF Silesia to zły pomysł.

Przejęty 30 września br. przez poprzedni rząd plan dla górnictwa przewidywał, że spółka TF Silesia przejmie 11 kopalń KW, co miało dać podstawę do budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego oraz być pierwszym krokiem do bezpiecznego wprowadzenia do tego podmiotu inwestorów zewnętrznych i utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej.

TF Silesia nie będzie podmiotem, który będzie restrukturyzował polskie górnictwo i to jest bardzo kluczowa różnica

— powiedział Tobiszowski.

Jak dodał, choć obecny rząd przejął pomysł powstania Nowej Kompanii Węglowej - to w stosunku do pomysłów PO została w niej zmieniona koncepcja akcjonariatu.

Rozpoczęliśmy rozmowę z sektorem energetycznym, ale też z innymi podmiotami, które zostaną zaproszone do objęcia akcji w NKW

— powiedział. Wcześniej Tobiszowski zapowiadał, że w proces tworzenia NKW będzie zaangażowany Węglokoks.

Również śląscy posłowie PiS podczas środowej konferencji w Katowicach oświadczyli, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie likwiduje górnictwa, tylko je restrukturyzuje. Poseł Grzegorz Matusiak zadeklarował, że „nie będzie zlikwidowana żadna kopalnia”.

Chcę jednoznacznie podkreślić - obecny rząd nie likwiduje, a restrukturyzuje właśnie ten resort, który jest bardzo istotny dla naszego regionu. Ustawa przedłuża na kolejne lata możliwość przekazywania do Spółki Restrukturyzacji Kopalń nierentownych obecnie części przedsiębiorstw i jednostek

— powiedziała na konferencji pos. PiS Barbara Dziuk.

Trzeba mieć niewiarygodny tupet, trzeba być niewiarygodnie bezczelnym, żeby po 5 tygodniach tak naprawdę rządów PiS oczekiwać, że będziemy reformowali polskie górnictwo - niebywały tupet wiedząc o tym, co się działo przez ostatnie 8 lat. Przez 8 lat PO niszczyła polskie górnictwo, doprowadziła je na skraj przepaści

— dodał pos. Michał Wójcik.

Jego zdaniem, „przyzwoitość nakazuje teraz posłom PO, żeby milczeć, nie przeszkadzać, nie podstawiać nóg”.

Dajcie szansę innym na zmienianie tego, co się dzieje w górnictwie. Nie będzie likwidacji, ale jak runie górnictwo, runie cały Śląsk

— mówił pos. Michał Wójcik.

Deklarujemy, że nie będzie zlikwidowana żadna kopalnia

— oświadczył podczas konferencji pos. Grzegorz Matusiak.

mly/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych