Nowy szef resoru finansów Paweł Szałamacha powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że deficyt budżetowy w 2016 wzrośnie o 1-1,5 mld zł.
Paweł Szałamacha pojawił się w gmachu Ministerstwa Finansów po południu, po pierwszym posiedzeniu rządu Beaty Szydło.
Jak powiedział dziennikarzom, system parlamentarny polega na tym, że „od czasu do czasu następuje zmiana rządu”.
Ten dzień w Polsce nastąpił dzisiaj (…).Chciałbym, żeby ta zmiana była elegancka i kurtuazyjna; spotykam się z ustępującym ministrem (Mateuszem) Szczurkiem
— powiedział. Jak dodał, odchodzący minister przekazał mu informacje dotyczące „istotnych, pilnych spraw w ministerstwie”.
Szałamacha podkreślił, że trwają prace nad autopoprawką do ustawy budżetowej. Pozwoli ona - jak mówił - „na zrealizowanie naszego priorytetu, którym jest ambitny plan prorodzinny”.
To znajdzie się w Sejmie w grudniu
— zapowiedział.
Dodał, że wprowadzenie tego planu będzie możliwe między innymi dzięki wprowadzeniu danin sektorowych, poprawieniu efektywności poboru podatków i kwotowemu zwiększeniu deficytu. Dopytywany o wysokość deficytu powiedział, że kwotowo będzie to 1-1,5 mld zł.
Zakładamy, że efektywność poboru podatków pośrednich - VAT i akcyzy - wzrośnie w drugiej połowie roku, co pozwoli nam na zrealizowanie tego celu
— mówił minister.
Zaznaczył, że szczegóły planu znajdą się w expose premier Beaty Szydło.
Na pytanie PAP o przyszłych wiceministrów Szałamacha powiedział, że po zmianie rządu dymisje wiceministrów „nie są niczym nadzwyczajnym.
Ten skład w najbliższych dniach zostanie przebudowany. Mój zespół jest już w stanie formowania, jutro bądź pojutrze będą skierowane wnioski do pani premier
— powiedział.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nowy szef resoru finansów Paweł Szałamacha powiedział w poniedziałek dziennikarzom, że deficyt budżetowy w 2016 wzrośnie o 1-1,5 mld zł.
Paweł Szałamacha pojawił się w gmachu Ministerstwa Finansów po południu, po pierwszym posiedzeniu rządu Beaty Szydło.
Jak powiedział dziennikarzom, system parlamentarny polega na tym, że „od czasu do czasu następuje zmiana rządu”.
Ten dzień w Polsce nastąpił dzisiaj (…).Chciałbym, żeby ta zmiana była elegancka i kurtuazyjna; spotykam się z ustępującym ministrem (Mateuszem) Szczurkiem
— powiedział. Jak dodał, odchodzący minister przekazał mu informacje dotyczące „istotnych, pilnych spraw w ministerstwie”.
Szałamacha podkreślił, że trwają prace nad autopoprawką do ustawy budżetowej. Pozwoli ona - jak mówił - „na zrealizowanie naszego priorytetu, którym jest ambitny plan prorodzinny”.
To znajdzie się w Sejmie w grudniu
— zapowiedział.
Dodał, że wprowadzenie tego planu będzie możliwe między innymi dzięki wprowadzeniu danin sektorowych, poprawieniu efektywności poboru podatków i kwotowemu zwiększeniu deficytu. Dopytywany o wysokość deficytu powiedział, że kwotowo będzie to 1-1,5 mld zł.
Zakładamy, że efektywność poboru podatków pośrednich - VAT i akcyzy - wzrośnie w drugiej połowie roku, co pozwoli nam na zrealizowanie tego celu
— mówił minister.
Zaznaczył, że szczegóły planu znajdą się w expose premier Beaty Szydło.
Na pytanie PAP o przyszłych wiceministrów Szałamacha powiedział, że po zmianie rządu dymisje wiceministrów „nie są niczym nadzwyczajnym.
Ten skład w najbliższych dniach zostanie przebudowany. Mój zespół jest już w stanie formowania, jutro bądź pojutrze będą skierowane wnioski do pani premier
— powiedział.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/272044-nowy-minister-finansow-zapowiada-ze-deficyt-budzetowy-wzrosnie-o-1-15-mld-zl-zakladamy-ze-efektywnosc-poboru-podatkow-posrednich-wzrosnie-w-drugiej-polowie-roku?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.