Prof. Kołodko krytykuje plany PiS i ostrzega: „Ministrem finansów nie może być ani chłopiec na posyłki, ani pies ogrodnika”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. tvn24.pl/wPolityce.pl
fot. tvn24.pl/wPolityce.pl

Ekonomista prof. Grzegorz Kołodko był gościem TVN24, mówił, że obietnice wyborcze Prawa i Sprawiedliwości nie będą mogły być spełnione z powodów finansowych.

Ministrem finansów nie może być ani chłopiec na posyłki, ani pies ogrodnika. To jednak musi być strateg, fachowiec, ekonomista, który potrafili liczyć i myśleć dalekosiężnie. Przez pierwszy czy drugi rok można jakoś przebrnąć, ja wolałbym, żeby to nie było „jakoś” tylko pro publico bono. Żeby gospodarka była konkurencyjna, a ludziom żyło się lepiej, a teraz co się będzie działo?

— pytał ekonomista.

Bo te obietnice, które zostały złożone są nie do zrealizowania w kategoriach finansowych

— ocenił Kołodko.

Były wicepremier najostrzej odnosi się do zapowiedzi uszczelnienia systemu podatkowego. Nazywa ją wprost - manipulacją wyborczą.

To jest najłatwiej powiedzieć. To może grało jakoś w kampanii, kiedy należało zmanipulować i omamić opinię publiczną, że „jak dorwiemy się do władzy to tak uszczelnimy system, że nawet jak będzie lał deszcz, to przez nasz parasol ani kropla nie przecieknie”. Ale teraz to trzeba zrobić

— powiedział prof. Kołodko.

żródło: tvn24.pl/WUj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych