Lek ratujący życie niedostępny dla polskich pacjentów! Ministerialne rozporządzenie naraża chorych na niedobory środków leczniczych

Od jakiegoś czasu aptekarze i sami pacjenci skarżą się na poważne braki popularnej heparyny drobnocząsteczkowej Clexane, leku przeciwzakrzepowego. Firma produkująca specyfik tłumaczy, że dostarcza na rynek coraz więcej leku, tymczasem nie trafia on do aptek. Sprawą zajęła się prokuratura, gdyż służby farmaceutyczne twierdzą, że mogło dojść do narażenia życia i zdrowia obywateli.

Jak podaje Radio TOK FM, Główny Inspektorat Farmaceutyczny skontrolował hurtownię należącą  do koncernu Sanofi, który produkuje lek i okazało się, że w magazynach zalegają duże partie środka.

Firma od miesięcy zapewniała nas, że dostarcza na rynek coraz więcej leku, ale ten i tak znika. Rozkładali bezradnie ręce. Byliśmy pewni, że jesteśmy po jednej stronie w walce o to, by pacjenci mieli dostęp do specjalistycznego leku. (…) Zauważyliśmy nadmierne gromadzenie leku i to, że hurtownia nie spełnia swojego podstawowego zadania, czyli zabezpieczania pacjentów. Firma raportowała nam swoje stany magazynowe, ale na miejscu było znacznie więcej tego leku

— mówi rzecznik GIF Paweł Trzciński.

Wobec takiej sytuacji Inspektorat wydał decyzję o odebraniu hurtowni zezwolenia na sprzedaż leków.

Firma tłumaczy się, że nie ma żadnego wpływu na sposób dystrybucji produktów przez kolejne szczeble dystrybucji leków w Polsce.

Dlaczego zatem lek nie dociera do chorych? Prawdopodobnie jest to związane tym, że Clexane to jeden z najchętniej wywożonych z Polski leków. Jego cena za granicą jest znacznie wyższa niż w Polsce, a ten specyfik zalicza się do grupy tych ratujących życie. Eksport leku jest tym łatwiejszy, że polskie prawo nie ma odpowiednich regulacji zabezpieczających polski rynek przed nadmiernym wywozem środków leczniczych.

Po pierwsze, dzięki ministerialnym interpretacjom przy wywozie nie trzeba przestrzegać sztywnych marż, a to sprawia, że eksport jest bardzo opłacalny. Po drugie, apteki nielegalnie odsprzedają leki w ramach odwróconego łańcucha dystrybucji

— informuje TOK FM.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi zarówno prokuratura jak i wydział do walki z przestępstwami przeciwko zdrowiu i życiu Komendy Rejonowej Policji w Warszawie.

TOK FM/mmil