Co z naszymi emeryturami? Prezes ZUS nie musi znać się na finansach? Kontrowersyjny konkurs ministra pracy

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/tvp.info
fot. wPolityce.pl/tvp.info

Katarzyna Kalata, szefowa firmy doradczo-szkoleniowej, może zostać nowym prezesem ZUS-u. Jako jedyna pozytywnie przeszła specjalny test. Problem polega na tym, że większość pytań nie dotyczyła finansów.

Prawo pracy, prawo cywilne i historia ZUS to tematy, które uznano za najważniejsze dla przyszłego prezesa Zakładu.

Zdaniem „Faktu” wygląda to tak jakby resort finansów chciał, aby nikt tego specyficznego egzaminu nie zdał. Wtedy minister Szczurek mógłby sam wyznaczyć następce Zbigniewa Derdziuka. Test udało się zdać tylko Katarzynie Kalacie… bo napisała doktorat o historii ZUS.

Konkurs był rzeczywiście trudny, ale nie chcę go komentować, bo się jeszcze nie skończył i nie mogę oceniać czy przesądzać wyników

— powiedział „Faktowi” rzecznik ministerstwa finansów, Janusz Sejmiej.

Chciałabym stworzyć w ZUS zespół fachowców, którzy przeanalizują wydatki w zakładzie. Nie jestem osobą, która musi jeździć na wycieczki. Mam prywatny samochód i nie potrzebuję innego. Jeśli zostanę prezesem ZUS, to przyjrzę się przetargom, ukrócę wszelkie wydatki zagraniczne, co media często wytykały ZUS-owi. Na pewno chcę być innym prezesem niż Zbigniew Derdziuk. Chcę być bardziej otwarta i rozmawiać z mediami

— zapowiada w rozmowie z Super Expressem Katarzyna Kalata.

Nie może być tak jak teraz, że ZUS jest zamkniętą instytucją, która z góry zakłada, że przedsiębiorca to przestępca

— stwierdziła Kalata w rozmowie z TVP.info.

Zanim jednak Katarzyna Kalata zostanie prezesem ZUS musi przejść przez rozmowę kwalifikacyjną.

Mam nadzieję, że mi się uda. A jeśli nie, to przecież świat mi się nie zawali

— zapowiada Kalata.

mly/Se.pl/Fakt/TVP.info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych