Czy w wakacje czeka podróżnych paraliż na kolei, bo PKP Intercity – z powodu braku pieniędzy – ma opóźnienia w remontowaniu taboru?

Jak informuje Radio Maryja, na bocznicach stoi bezczynnie ponad 30 lokomotyw, które najprawdopodobniej do lata będą tracić świadectwo sprawności. Problem dotyczy również zespołów trakcyjnych. Według rozgłośni, 9 z 14 nowych pociągów ED 74 stoi bezczynnie i nie jest wykorzystywanych.

Zdaniem cytowanego przez Radio Maryja Krzysztofa Tchórzewskiego z PiS, wiceszefa sejmowej Komisji Infrastruktury, PKP najwyraźniej ma trudności z otrzymaniem kredytu, który sfinansowałby remonty. Poseł przypomina, że na inwestycje związane Pendolino wzięto ok. 3 mld złotych. Teraz prawdopodobnie są kłopoty  z uzyskaniem następnego kredytu.

To problem rządu – to koalicja PO-PSL zmusiła PKP Intercity do tego kontraktu

— uważa Tchórzewski.

Radio Maryja podkreśla, że PKP zamiast zająć się naprawą taboru, wydaje pieniądze na kampanię reklamową i planuje zakup kolejnych Pendolino.

Nawiązując do kampanii reklamowej, należy przypomnieć kolejowym zarządcom, że tak jak nie każdy facet z widłami to Posejdon, tak nie każdy pociąg to Pendolino.

JUB/radiomaryja.pl