Zakończył się proces, jaki PKP S.A. wytoczyło publicyście lokalnego, branżowego portalu NaKolei.pl Czesławowi Warsewiczowi. Zdaniem PKP S.A. Warsiewicz, były prezes PKP Intercity, a obecnie publicysta, naruszył dobre imię spółki w tekście „Bankowcy wzięli się za kolej.
Warsiewicz napisał m.in., że PKP jest źle zarządzane nieefektywne, a dobór kadr na kolei odbywa się z klucza politycznego. Spółka PKP S.A. uznała, że takie opinie naruszają dobre imię spółki PKP S.A. w oczach opinii publicznej i podważają jej renomę. PKP za prezentowanie krytycznych opinii domagało się od Warsewicza zapłaty 20.000 zł oraz przeproszenia zarówno spółki, jak i swojego prezesa (mimo, iż sam prezes nie wystąpił z pozwem o naruszenie jego dóbr osobistych).
Spółka wraz z pozwem wnosiła o zakazanie byłemu prezesowi PKP Intercity pisania o PKP S.A. Sąd Okręgowy dla Warszawy-Pragiprawomocnie oddalił ten wniosek już w 2014 r., natomiast 3 lutego 2015 sąd oddalił pozostałe roszczenia PKP S.A.
Był to z pewnością ciekawy proces, głównie z uwagi na fakt, że wiele osób wypowiada się krytycznie o PKP, nie zdając sobie sprawy, że za napisanie czy rozgłaszanie opinii iż „PKP jest spółką nieefektywną i źle zarządzaną” można być przez PKP pozwanym. Szczerze powiem, że dla mnie było to oczywiste, że wolność wyrażania swoich opinii dotyczy zarówno opinii pozytywnych jak i negatywnych. Nie wiedziałem też, że spółka PKP S.A. może się „obrazić” i żądać za swoją „krzywdę” 20.000 zł
— mówi Czesław Warsewicz, który wygrał starcie z PKP S.A.
Sąd – zgodnie z ugruntowaną już od lat linią orzecznictwa Sądu Najwyższego i ETPC – stwierdził, że istnieje wolność słowa, w ramach której można mówić, że PKP jest źle zarządzanym podmiotem. Sąd oddalił w całości pozew PKP, zasądzając dodatkowo od PKP S.A. koszty zastępstwa adwokackiego
— tłumaczy adwokat Monika Brzozowska, z kancelarii Pasieka, Derlikowski, Brzozowska i Partnerzy, która reprezentowała publicystę.
Wyrok jest nieprawomocny.
Jednak nie tylko Czesław Warsiewicz, który wygrał starcie z PKP S.A. alarmuje ws. fatalnego stanu polskiej kolei. Przed Urzędem Wojewódzkim w Krakowie protestowało 200 pracowników PKP Cargo, którzy sprzeciwiają się sytuacji w PKP. Protestujący domagają się, żeby spółka przestała zmuszać pracowników do podpisywania „dobrowolnych odejść” i zaniechania pomysłu przeniesienia krakowskiej centrali do Katowic.
Nie chcemy stracić naszych miejsc pracy
— krzyczeli manifestujący.
Czy również oni będą musieli tłumaczyć się ze swoich słów przed sądem?
gah/informacja prasowa/radiokrakow.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/232667-mozna-krytykowac-pkp-publicysta-wygrywa-proces-ze-spolka-trwaja-protesty
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.