Czy Polska wykorzysta szansę na reeksport gazu? Brakuje drobiazgu - łącznika

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Budowa terminalu LPG w Świnoujściu, fot. YouTube
Budowa terminalu LPG w Świnoujściu, fot. YouTube

Paradoksalnie surowcowy aspekt konfliktu ukraińsko – rosyjskiego może mieć dla naszego państwa również pozytywne skutki

— czytamy na portalu Defence24. Chodzi o perspektywę realnej dywersyfikacji gazu dla Europy Środkowej. Konflikt na Ukrainie i groźba rosyjskiego szantażu gazowego spowodowały przyspieszenie prac zmierzających do powstania sieci przesyłowej, która ma połączyć obszar od Bałtyku po Adriatyk.

Portal zwraca uwagę, że ostra dyskusja na ten temat ma miejsce obecnie na Słowacji, zagrożonej pojawieniem się zimą ostrych deficytów błękitnego paliwa. Dopiero teraz Słowakom zaczęło się spieszyć w sprawie budowy tzw. interkonektora, czyli połączenia gazowego z Polską. To kluczowy element powstającego Korytarza Północ-Południe, dzięki któremu stałby się możliwy dwukierunkowy przesył gazu pomiędzy Polską i Chorwacją, a który jednak rodzi się w bólach.

System przesyłowy naszego południowego sąsiada jest połączony z Austrią i Czechami, trwają prace nad realizacją łącznika z Węgrami. W tym kontekście „energetyczne okno na północ” to dla Bratysławy być albo nie być tym bardziej, że terminal w Świnoujściu w przeciwieństwie do projektowanego gazoportu chorwackiego jest już prawie ukończony. Jest to kwestia nie bez znaczenia biorąc pod uwagę fakt, że rozpoczęcie dostaw katarskich może oznaczać, iż Polska będzie posiadała nadwyżki gazowe, przy czym surowiec zakontraktowany z Rosją nie może być reeksportowany. Poza tym dla Słowaków bardzo istotny jest także kontekst dużych możliwości rewersowych na granicy polsko – niemieckiej oraz - mimo licznych trudności - nadal spory potencjał lokalnej rewolucji łupkowej

— analizuje alternatywne rozwiązania naszego południowego sąsiada portal Defence24.

Polsko-słowacka umowa o budowie łącznika gazowego weszła w życie w kwietniu br. Miałby on mieć przepustowość 10 mld m3 rocznie (roczne polskie zużycie gazu to dla porównania około 16 mld m3) i umożliwiać przesył w obu kierunkach. Ale od tego momentu niewiele więcej się wydarzyło. Grupy robocze obu państw nadal omawiają zasady współpracy i zastanawiają się nad pozyskaniem unijnego dofinansowania na budowę interkonektora.

fot. Gaz System
fot. Gaz System

Koncepcja Korytarza Północ-Południe bazuje na wykorzystaniu bądź budowie interkonektorów pomiędzy państwami Grupy Wyszehradzkiej, co umożliwiłoby przesył gazu pomiędzy budowanym gazoportem w Świnoujściu i projektowanym terminalem chorwackim Adria na wyspie Krk (o zdolnościach regazyfikacyjnych 10 mld m3, z możliwością ich powiększenia do 15 mld m3).

Próby uniezależnienia się od dostaw rosyjskiego gazu musiały spotkać się z ostrą reakcją Moskwy. To dlatego próbuje ona przejąć chorwacką spółki INA, jednocześnie zwiększając udziały w austriackim OMV (dzięki, któremu, jak pisze portal udało im się storpedować projekt Nabucco, czyli połączenia gazowego Europy z Azerbejdżanem).

Czy będziemy w stanie wykorzystać nadarzającą się szansę?

— podsumowuje zasadniczym pytaniem gazowe problemy i perspektywy portal Defence24.

kim, Defence24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych