Ani jedna spółka węglowa nie została wpisana na listę firm strategicznych. W co gra rząd?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. kwsa.pl
fot. kwsa.pl

Górnicza Solidarność wyraziła „zaskoczenie”, że na opublikowanej niedawno liście 22 podmiotów o strategicznym znaczeniu dla gospodarki nie znalazła się żadna spółka węglowa. W liście do premiera związkowcy domagają się umieszczenia na liście firm z ich sektora.

Jak powiedział w poniedziałek szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik, pominięcie spółek z branży węgla kamiennego to dla związkowców „ogromne i przykre zaskoczenie”.

Rząd od miesięcy przekonuje nas i publicznie głosi, że węgiel kamienny pozostaje strategicznym surowcem dla polskiej gospodarki. Brak spółek węglowych na liście podmiotów strategicznych stawia pod znakiem zapytania prawdziwość tych rządowych deklaracji

— oświadczył Grzesik.

Wyraził nadzieję, że brak spółek węglowych na liście jest jedynie „niedopatrzeniem, a nie elementem świadomej polityki rządu wobec sektora węglowego w Polsce”. W liście do Donalda Tuska związkowcy domagają się usunięcia tego „uchybienia”.

Jak poinformowali związkowcy, ma najbliższą środę w Warszawie zaplanowano kolejne spotkanie przedstawicieli górniczych central związkowych z premierem Tuskiem w sprawie efektów prac międzyresortowego zespołu ds. funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego, a także nowej strategii dla sektora wydobywczego w Polsce. Związkowcy zapowiadają, że podczas spotkania będą chcieli też porozmawiać na temat listy strategicznych podmiotów.

Na opublikowanej przed kilkoma dniami liście wśród 22 podmiotów o strategicznym znaczeniu dla gospodarki państwa znalazły się m.in.: Grupa Azoty, KGHM, PGNiG, PZU, PKN Orlen, PGE, Polska Grupa Energetyczna i Polska Grupa Zbrojeniowa.

MSP wskazało, że na listę trafiły spółki, które budują wartość dla akcjonariuszy, odgrywają ważną rolę w procesie tworzenia silnej gospodarki kraju oraz współtworzą bezpieczeństwo ekonomiczne państwa. Znajdują się na niej również spółki o strategicznym znaczeniu ze względu na pełnioną misję, jak Polskie Radio i Telewizja Polska.

PAP/Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych