Prawie jak "ch..., d... i kamieni kupa". Piechociński krytykuje PIR: "Niesatysfakcjonujące!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Jacek Turczyk
PAP/Jacek Turczyk

Wicepremier Janusz Piechociński ocenia, że początkowy etap działania Polskich Inwestycji Rozwojowych był niesatysfakcjonujący. A MSP oczekuje przyspieszenia prac nad projektami i liczy, że jeszcze w tym roku PIR podpisze kilka umów o wartości około 1 mld zł.

Przypomnijmy tylko, że w słynnej rozmowie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką padają słowa „ch…, d… i kamieni kupa” - co zdaniem ministra symbolizować ma wartość PIR.

Celem spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR) stworzonej w ramach programu „Inwestycje Polskie” jest zapewnienie finansowania długoterminowych i rentownych projektów infrastrukturalnych, które mają przyczynić się do wzrostu PKB oraz tworzenia nowych miejsc pracy.

Piechociński ocenił, że rząd liczył na zdecydowanie większe efekty działania Polskich Inwestycji Rozwojowych, a etap tworzenia spółki okazał się - jego zdaniem - „niesatysfakcjonujący”Po jej stworzeniu - jak wyjaśnił - okazało się, że projektów, które mogły zostać wsparte, nie było zbyt wiele.

Kierownictwo PIR-u założyło nieatrakcyjną skalę wsparcia w stosunku do pieniądza rynkowego. Być może z tych powodów mamy istotne rozczarowanie.

— zaznaczył.

Resort skarbu, któremu podlegają PIR, oczekuje - jak powiedziała PAP rzeczniczka prasowa Ministerstwa Skarbu Państwa Agnieszka Jabłońska-Twaróg - przyspieszenia prac nad projektami.

W tym celu spółka została dokapitalizowana.

— wyjaśniła.

Oczekujemy, że w tym roku zostaną podpisane co najmniej dwie-trzy umowy dotyczące zawartych wcześniej listów intencyjnych. Wartość zaangażowania PIR w te umowy wyniesie około 1 mld zł.

— dodała.

Zdaniem Jabłońskiej-Twaróg w 2015 r. ta kwota „powinna być wyższa”.

W przygotowaniu jest 50 projektów. Aktualnie 8 projektów znajduje się na etapie szczegółowej analizy (due diligence), ich łączna wartość szacowana jest mniej więcej na 6,5 mld zł.

— mówiła.

Rząd podjął decyzję o stworzeniu PIR, bo pobudzanie gospodarki w trakcie kryzysu jest „kluczowym zadaniem państwa” - przypomniał w rozmowie z Piechociński. Na przyspieszenie zwracał też uwagę premier Donald Tusk, kiedy po jednym z kwietniowych posiedzeń rządu mówił, że rząd rekomendował ministrowi skarbu działania mające na celu przyspieszenie procesów inwestycyjnych z udziałem PIR.

PIR - jak zauważył minister gospodarki - przeanalizował ponad 100 projektów inwestycyjnych, z których znaczna część to inwestycje drogowe.

Inwestycji rozwojowych na dobrą sprawę tam za dużo nie ma.

— ocenił.

Jego zdaniem rozczarowanie efektami działań PIR podziela większość rządu.

Chcieliśmy osiągnąć zdecydowanie więcej.

— dodał.

W komunikacie wydanym przez PIR w połowie czerwca wskazano, że spółka zajmuje się ponad 50 projektami, „spośród których sześć o łącznej wartości 4,9 mld zł jest na mocno zaawansowanym etapie”.

Podkreślono też, że cztery kolejne projekty, o łącznej wartości 5,5 mld zł, są na końcowym etapie analizy wstępnej. Spółka poinformowała ponadto o wniosku dotyczącym „inwestycji finansowania wydobycia ropy naftowej z dna Bałtyku, o wartości 1,7 mld zł”.

Według komunikatu „na tle bliźniaczych funduszy powołanych w ostatniej dekadzie w UE, PIR realizuje projekty inwestycyjne w zdecydowanie najszybszym tempie”.

PIR ma finansować prorozwojowe inwestycje w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, m.in. wchodząc do spółek celowych jako mniejszościowy inwestor pasywny, obok podmiotów publicznych i prywatnych przedsiębiorców. Ma wspierać nowe inwestycje lub gruntowne rozbudowy i modernizacje.

PIR angażuje się w tzw. project finance, czyli pozabilansowe finansowania infrastruktury – czyli finansowanie projektów pierwotnie niemających żadnych aktywów oraz zabezpieczenia. Jedynym ich zabezpieczeniem jest obietnica, że to, co powstanie, będzie kiedyś generowało przychody, z których zostaną spłacone kredyty i zabezpieczony zostanie zwrot dla akcjonariuszy.

Dotychczas spółka zaangażowała się m.in. w projekty uruchomienia nowego złoża ropy na Bałtyku, budowę i remont dróg w woj. kujawsko-pomorskim, budowę sieci światłowodowej czy rozwój elektrociepłowni kogeneracyjnych.

W lipcu PIR wystawił na sprzedaż należący do Skarbu Państwa pakiet akcji Polskiej Grupy Energetycznej, uzyskując w ten sposób ponad 1,2 mld zł. W następstwie ministerstwo skarbu ogłosiło, że PIR ma już wszelkie narzędzia, by przystąpić do działania i oczekuje od spółki przyspieszenia realizacji projektów infrastrukturalnych.

PAP, lz

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych