Spór o rekompensaty wypłacane przez państwo spółce Autostrada Wielkopolska (AWSA) ciągnie się od lat. W firmie 23,8 proc. udziałów należy do Kulczyk Holding. Teraz do gry włączyła się Komisja Europejska, która zamierza wyjaśnić czy AWSA nie dostała zawyżonych rekompensat za zwolnienie ciężarówek z opłat za przejazd odcinkiem z Konina do Nowego Tomyśla.
Do KE z tą sprawą zgłosił się rok temu nasz rząd, szacując że państwo mogło nadpłacić spółce AWSA aż 895 mln zł.
Nie dostaliśmy jeszcze oficjalnego pisma w tej sprawie
— odmawia komentarza rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Piotr Popa. Do sprawy nie chce odnieść się także AWSA.
Sprawa ciągnie się już od 2010 r., kiedy to NIK zauważył, że rząd wypłacił prywatnym operatorom autostrad za wysokie rekompensaty za zwolnienie ciężarówek z opłat za jazdę po ich drogach. Decyzję o takim postępowaniu wobec kierowców ciężarówek podjął w 2005 r. rząd pod kierownictwem Marka Belki. O rekompensatach zadecydował wówczas Sejm zdominowany przez SLD. NIK stwierdził, że obliczając kwotę rekompensat zawyżono
Spółka eksploatująca autostradę A4 Kraków-Katowice oddała już ponad 30 mln zł rekompensat. Natomiast Autostrada Wielkopolska nie uznała wniosku o zwrot nadpłaty. Spór trafił do arbitrażu, który przychylił się do stanowiska AWSA.
Prokuratoria Generalna w imieniu MIR złożyła skargę o uchylenie w całości wyroku sądu polubownego
— mówi rzecznik Prokuratorii Paweł Dobroczek. Dodał, że w tym roku na pierwszej rozprawie zawieszono sprawę.
Wnioskiem KE o kontrolę w sprawie nielegalnej pomocy publicznej ma się podobno zająć Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
mc,gazeta.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/202638-w-co-gra-jan-kulczyk-w-iii-rp-bruksela-skontroluje-jego-sprawe-panstwo-nadplacilo-firmie-najbogatszego-polaka-az-895-mln-zl