„Jeszcze nic nie widzieliście”. "Urbanizowanie mediów" pójdzie dalej. Podłość nie zna granic

screenshot "Urodzeni Mordercy"
screenshot "Urodzeni Mordercy"

Urban prawiący o zżeraniu w grobie wdowy smoleńskiej przez robale, to kontynuacja tego co robiono na okładkach czołowych polskich tygodników. To ten sam język nienawiści, który akceptują „elity” medialne zapraszające do swoich programów Niesiołowskiego czy Kutza.

Kto powinien dostać Hienę Roku? Łazarewicz? Nie. Proponujemy: Hiena dla Agnieszki Niesłuchowskiej, Joanny Stanisławskiej i Wirtualnej Polski

Oni nie przeproszą. Dlaczego? Dziś nie ma takiej nikczemności, której media by nie zrobiły w pogoni za sensacją. To jest właśnie realne działanie nihilizmu i upadku standardów, za które odpowiedzialni są skamlający nad ich upadkiem medialni macherzy. Oni nie przeproszą i nie wywalą z pracy, pożal się Boże, dziennikarek, bo nie zrobiły one nic odstającego zbytnio od standardów panujących w mainstreamowych mediach. No, może lekko przesadziły nie reagując na wynurzenia igrającymi z nimi skandalisty. Bo przecież skandalem nie jest już samo rozmawianie z osobnikiem typu Urban, nieprawdaż?

Wywiad dziennikareczek ( inaczej tych panienek nazwać się nie da) z komunistycznym rzecznikiem, bez którego nawet „nowoczesna” lewica nie mogła się dziś obyć, jest logiczną konsekwencją tego co spotkało polskie media. To już nawet nie jest tabloidyzacja. To ponura wizja rodem ze znanego filmu Stone'a. Nie zapominajmy, że Jerzy Urban stał się blogerem największego polskiego portalu. Już sam ten fakt powinien wzbudzić obrzydzenie i bojkot medium, które wpadło na tak diabelski pomysł. Tak się jednak nie stało. Konkurencja musiała więc pójść za ciosem. Zrobiła wywiad z nową gwiazdą sieci i wybiła bestialskie słowa ideologicznego ojca chrzestnego palikociarni na czołówkę. Dlaczego mieliby tego nie robić? Przecież w III RP ludźmi honoru są przełożeni Urbana z czasów stanu wojennego. W końcu celebryta dziennikarz dostaje niemal rumieńców jak mu komunistyczny dyktator ( pomysł zapraszania do telewizji czerwonych łajdaków jest sam w sobie znamienny dla III RP) kadzi i nazywa „arystokratą dziennikarstwa”.

Jednak nie to jest głównym powodem „urbanizacji” polskich mediów. Wiemy wszyscy jaka jest konstrukcja systemu III RP i rozwodzenie się nad tym jest bezcelowe. Urban z satysfakcją prawiący o zżeraniu w grobie wdowy smoleńskiej przez robale, to kontynuacja tego, co robiono na okładkach czołowych polskich tygodników. To również jest ten sam ( jedynie natężenie brutalności jest inne) język nienawiści, który akceptują „elity” medialne zapraszające do swoich programów takich awanturników jak Stefan Niesiołowski czy Kazimierz Kutz. Nie można zapominać, że przemysł pogardy zaczął się znacznie wcześniej i, ku przerażeniu ich twórców, niemal zniknął po 10/04. Następnie eksplodował on ze zdwojoną siłą. Nie bez pomocy wielu środowisk...

Sikanie na znicze, kopanie modlących się staruszek, krzyż z puszek po piwie Lech, odczłowieczanie księży i prawicy na okładkach politycznych tygodników, palikotyzowanie przestrzeni publicznej, zapraszanie do mediów posła, który atakuje dziennikarkę i szerzy nienawiść do opozycji, i w końcu rzecznik komunistycznego rządu, którego funkcjonariusze mordowali polskich patriotów jako bloger największego portalu- to wszystko spotkało nas w ciągu niespełna dwóch lat. Dziennikareczki wp.pl zasługują na tytuł Hieny Roku, bowiem ich wywiad nie miał na nawet na celu uderzenie w pewne wartości. Redakcja wp.pl w bezczelny sposób udawała przez kilka godzin oburzenie słowami Urbana, tytułując je w taki sposób by zwiększyło to klikalność. W moim przekonaniu działanie porównywanie do tych panienek Cezarego Łazarewicza jest krzywdzące dla dziennikarza „Newsweeka”. Obawiam się jednak, że to nie koniec przekraczania granic medialnej podłości, która tak świetnie się sprzedaje. „Jeszcze nic nie wiedzieliście”- krzyczy seryjny morderca Mickey Knox w „Urodzonych mordercach”, gdy media, ku uciesze ludu, transmitują proces medialnej gwiazdy, jaką się stał. Zobaczymy więcej. Dlaczego? Bo spalikotyzowana lewica tonie. I jakoś musi się pokazać w przestrzeni publicznej.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych