Przed nami sylwestrowa noc. Pełna wybuchów, dymu, kakofonii dźwięków i barw oraz zamieszania na ulicach. Nic dziwnego, gdy spacery z domowym pupilem powoli stają się trudne. Co więcej, nie wszyscy przestrzegają zakazu związanego z używaniem petard poza wyznaczonym terminem. Tym samym zwierzęta trwają w poczuciu strachu i niemocy oraz braku możliwości załatwienia podstawowej potrzeby fizjologicznej. A wszystko w obliczu bezsilności właściciela.
Nierzadko problem jest bagatelizowany „bo to tylko zwierzę”. Niestety on istnieje i dotyczy psów, kotów, ptaków oraz wielu innych zwierząt. Oczywiście sylwestrowa noc powinna być piękna, radosna, spektakularna i spontaniczna. I dobrze. Warto jednak zwrócić uwagę na otaczający nas świat i przewartościować pewne rzeczy tak, by pojawiły się fajerwerki, ale i szczególne bezpieczeństwo tych, którzy go potrzebują. Liczne akcje prozwierzęce w kwestii ograniczenia bądź zaniechania spektakularnych wybuchów i ogólnego gwaru, zdają się zyskiwać coraz większe poparcie. W wyniku tych działań już nie tylko we Włoszech ogranicza się kolorowe, lecz wybuchowe serie salw. Statystyki bowiem nieubłaganie wskazują, iż co roku tysiące psów i kotów umiera ze strachu w tę noc.
Na szczęście organizatorzy zapewniają alternatywne atrakcyjne. Na przykład w ubiegłym roku burmistrz Neapolu Andrea Manzi zaproponował użycie chińskich lampionów. „Chcemy, by nowy rok był witany przez lekki i pełen gracji lampion, symbolizujący spokój i nadzieję na przyszłość, a nie przez hałas, smród i strach naszych pupili, jakie wywołują fajerwerki” powiedział Manzi.
W tym roku nie strzela warszawska Praga Północ, o czym poinformowano na społecznościowej stronie dzielnicy. Sylwester na praskim pl. Hallera umilą występy zespołów muzycznych. Decyzja ta pojawiła się prawdopodobnie dzięki zaangażowaniu jednej z mieszkanek Pragi, która prośbę uzasadniała dobrem zwierząt.
„Muzycznie zapowiada się doskonale, sama zamierzam wziąć w nim udział, ale jestem przeciwna hukowi fajerwerków. Wiąże się z tym ogromna nerwica zwierząt domowych oraz wielu starszych ludzi, którzy w dużej mierze są mieszkańcami placu Hallera i okolic” napisała w liście do władz dzielnicy Praga-Północ
Jej apel poparł pracownik stołecznego ratusza pan Jacek Grunt-Mejer, informując na stronie FB: „Drodzy Mieszkańcy! Informujemy, że Urząd Dzielnicy nie będzie organizował pokazu fajerwerków. Do zobaczenia w sylwestra!”
Również urzędnicy krakowskiego magistratu nie zorganizują pokazu sztucznych ogni. Uznano tam, że fajerwerki to olbrzymi stres nie tylko dla zwierząt domowych, ale także dla tych dziko żyjących.
Zabawa winna cieszyć i bawić, bo taki jest jej cel. Nie wolno jednak przy tym lekceważyć potrzeb choćby tych najmniejszych istot. Niemniej rozumiemy, że ta wyjątkowa noc zasługuje na niebanalne potraktowanie, a fajerwerki stały się tego naturalnym akcentem. Warto więc skupić się na przestrzeganiu przepisów, zaniechaniu strzelania w pobliżu zwierząt oraz w miarę możliwości, ograniczeniu ogniowych zabaw. Również ze względu na własne bezpieczeństwo.
Wszystkim, którzy potrzebują pomocy z myślą o czworonożnych przyjaciołach, polecam sięgnąć po sprawdzone sposoby, związane z weterynaryjnym wsparciem w postaci środków uspokajających przeznaczonych dla zwierząt, zapewnieniem odpowiednich godzin przeznaczonych na spacery a w wieczór sylwestrowy zamknięcie i szczelne zasłonięcie okien. Dodatkowo „petardowe” szaleństwo można zagłuszyć dźwiękami płynącymi z TV lub radia.
Bardzo ciekawe rozwiązanie problemu opublikowało filipińskie towarzystwo Animal Welfare Society (PAWS), w którym przedstawiło wyciszenia przerażonego zwierzaka, zwany Thundershirt. Wygląda to, jak prosty okład i może być wykonany z jakiejkolwiek tkaniny. Twórcy zapewniają, że działa uspokajająco, a nawet ratuje niejedno psie życie. Prosta sztuczka, która skojarzyła mi się z pewnymi ćwiczeniami sensorycznymi i refleksologią.
Pamiętajmy, organizując sylwestrową zabawę, że zwierzę myśli i czuje. W stresie próbuje uciekać, niejednokrotnie gubiąc trop do domu czy ginąc pod kołami pojazdów. Odłowione, trafia do schroniska, przeżywając kolejną traumę. Zabawa z głową, oto motto podobnych imprez. Wszystko jest dla ludzi, warto jednak robić to ze świadomością, że nie żyjemy na bezludnej wyspie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/blogi/398027-sylwester-bez-fajerwerkow-za-to-muzycznie-i-z-mysla-o-domowych-pupilach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.