Nie doceniamy psychiki zwierząt. Nie dostrzegamy, jak wyjątkowe relacje tworzą ze swoimi pobratymcami. Ignorujemy ich możliwości poznawcze i emocjonalne. A zwierzęta są wyjątkowe. Czasami niemniej ludzkie niż ludzie.
Posiadają wysoki poziom empatii, którą przejawiają we wzajemnych relacjach związanych z opieką, ochroną, poczuciem sprawiedliwości, a nawet bezinteresownym ratowaniu życia obcym sobie osobnikom. Altruizm nie jest im obcy a wręcz wszechobecny. Szczury potrafią dzielić się pokarmem, potrafią zrezygnować ze smakołyka kosztem uratowania obcego sobie osobnika. Nietoperze wampiry dzielą się życiodajną krwią, nawet kosztem własnego życia. W ramach grupy mogą liczyć na wzajemność.
Wyniki badań wielu naukowców nie zostawiają w tym wypadku złudzeń. Obserwowano w akwarium obce sobie gryzonie. Jeden z nich znalazł się w kontrolowanym niebezpieczeństwie. Drugi natychmiast pospieszył mu z pomocą, otwierając przejście do swojej części pomieszczenia.
Pamięć emocjonalna kształtuje zwierzęta przez całe ich życie. Wpływa na zachowanie, poczucie bezpieczeństwa, zaufanie czy lęki. Jest długotrwała i silna. Myśląc o zwierzętach, musimy też mówić o ich świadomości i samoświadomości, zdolności do odczuwania i współodczuwania. Zwierzęta uczą się przez warunkowanie. Posiadają wspomnienia w postaci śladów pamięciowych, pamięć epizodyczną, co do miejsca i osób. Magazynowanie tych doznań decyduje o ich istnieniu teraz i w przyszłości, o relacjach społecznych, podejmowanych decyzjach, ocenianiu sytuacji na podstawie zapisanych wspomnień.
„Zaobserwowano np., że kruki pocieszają przegranego osobnika po interakcji o charakterze antagonistycznym, z kolei szczury skłonne są uwolnić drugiego osobnika z ciasnego pudełka mimo możliwości otrzymania w tym samym czasie w innej części klatki słodkiej nagrody. Co więcej, szczur po uwolnieniu towarzysza często sięgał po nagrodę i dzielił się nią. Takie działanie to przykład „motywacji ukierunkowanej na innych” zgodny z definicją empatii podawaną przez Daniela Batsona” - dr Ksenia Meyza, Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego, Polska Akademia Nauk, naukaonline.pl.
Na jednym z seminariów przedstawiono historię psów szkolonych na potrzeby służb mundurowych. Kilkoro z czworonożnych osobników wiedzę nabywało przy użyciu elektrycznych obroży. Gdy po 10 latach ponownie zobaczyły dawnych treserów, wykazały wysoki poziom stresu, co według behawiorystów wyraźnie świadczy o tym, że złych wspomnień nie można tak łatwo zastąpić. Upływ czasu nie ma większego znaczenia.
Zwierzęta godzą się po kłótniach. Małpy na zgodę podają sobie dłonie, przytulają się. Niejednokrotnie ten, który czuje się winny, przeprasza, wylizując rany poszkodowanemu. Podobną historię poznaliśmy niedawno w jednym z rodzimych ogrodów zoologicznych.
Znany behawiorysta Frans de Waal w swoim wystąpieniu (materiał poniżej) bardzo ciekawie i obrazowo przedstawił aspekty moralności i dojrzałości emocjonalnej zwierząt, udokumentowane podczas wieloletniej pracy z nimi. Naukowiec podkreśla ważny aspekt wspólnego istnienia, z którym wiąże się zarówno życie zwierząt, jak i ludzi. „Jeśli zbudowałeś ważny związek, który zniszczy się przez konflikt, musisz coś z tym zrobić”.
Wszystko przez filary moralności, oczywiste u człowieka, ale i bardzo bliskie zwierzętom, czyli: wzajemność, poczucie sprawiedliwości i słuszności oraz empatia i współczucie.
„I choć ludzka moralność to coś więcej, bez tych dwóch filarów niewiele by zostało”. Zatem bliżej nam do zwierząt niż chcemy w to wierzyć.
„Według de Waala dwa pierwsze poziomy empatii występują u różnych zwierząt, a najwyższy poziom ograniczony jest do ludzi, małp człekokształtnych, delfinów oraz słoni. Czyli gatunków, które w mózgu, w korze przedniego zakrętu obręczy oraz korze przedniej części wyspy, mają neurony wrzecionowate odpowiadające za złożone emocje oraz zdolność do współpracy i oszustwa” - napisała dr Ksenia Meyza.
Zwierzęta to wyjątkowe istnienia, które otwarcie komunikują się z nami, przekazują wiedzę o znanym im otoczeniu. Posiadają poczucie czasu i przestrzeni, co więcej wiedzą, że stanowią osobne byty. Wystarczy zechcieć ich po prostu posłuchać. A już z pewnością nie można ich lekceważyć.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/blogi/397985-zwierzeta-i-ich-ludzkie-oblicze