Zmarł Antoni Krauze (78l.) reżyser. Wspaniały, mądry i dobry człowiek.
Poznałem go bliżej jesienią 2012r., podczas gali odbierania nagród „Żeby Polska była Polską” Stowarzyszenia Patriotycznego Jana Pietrzaka. Ujął mnie wtedy swoją skromnością i promieniującym od niego ciepłem, przy którym wszyscy chcieliśmy się ogrzać. Był uosobieniem dewizy „Zło Dobrem zwyciężaj”. Nie sposób przecenić znaczenia jego filmu „Czarny czwartek”, przypominającego z ogromnym realizmem naszą najnowszą historię. Moja córka – wtedy jeszcze maturzystka – wróciła z kina spłakana; katowani przez esbeków chłopcy przypominali jej kolegów z klasy… Po wysłuchaniu pan Antoni uścisnął mi tylko dłoń, pogładził delikatnie po przedramieniu (miał taki przesympatyczny zwyczaj). A kiedy już opanował wzruszenie, kazał uściskać córkę…
Lawina hejtu, jaka spłynęła na na Antoniego Krauzego podczas realizacji „Smoleńska” okrutnie nadwyrężyła jego i tak rachityczne zdrowie. Szyderstwo środowiska tzw. mainstreamu (skąd tyle żółci i jadu bierze się u wrażliwych i subtelnych zdawałoby się aktorów?) i kłody piętrzone przez instytucje kultury (zwłaszcza finansowe szykany) opóźniały ukończenie tego jakże potrzebnego dla Polaków filmu. Krauze ubolewał, że z powodów utrudnień i braku środków nie może realizować najważniejszego w swym życiu dzieła na takim poziomie technicznym i artystycznym, na jaki zasługuje śmierć Prezydenta Rzeczypospolitej i 95 najważniejszych w państwie osób.
Gdy podczas ostatniej gali pytałem go o kolejny filmowy projekt, uśmiechnął się nieśmiało. Nic nie odpowiedział, pogładził mnie swym zwyczajem po przedramieniu… I tylko jego oczy nieco zwilgotniały …
Nie wiedziałem, że jest z nim aż tak źle; że pan Antoni gaśnie na naszych oczach…
Odszedł wyjątkowy człowiek, dla którego PRAWDA była wartością nadrzędną.
PS Kiedyś, po opublikowaniu wiersza „Smoleńsk” zadzwonił do mnie Antoni Krauze i szczerze pogratulował. „Zazdroszczę, że potrafi pan w paru linijkach przekazać historię, dla opowiedzenia której ja muszę nakręcić cały film” - zażartował nawet sobie…
Poniżej ww. wiersz w interpretacji Jerzego Zelnika.
SMOLEŃSK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/blogi/381716-odszedl-antoni-krauze-rezyser-ale-przede-wszystkim-wspanialy-madry-i-dobry-czlowiek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.