Niekończąca się historia unikania stawienia się Hanny Gronkiewicz Waltz przed sejmową komisją ds. reprywatyzacji w Warszawie sięga granic absurdu. Kolejne tłumaczenia HGW (że ratusz sam wyjaśni całą aferę, komisja jest niekonstytucyjna, winien jest Lech Kaczyński, cała sprawa jest nagonka polityczną a Patryk Jaki prowadzi już kampanię wyborczą o fotel prezydenta stolicy) – świadczą o wyjątkowej nieskuteczności polskiego prawa, pozwalającego na takie przeciąganie w czasie.
Zwykły obywatel zostałby już dawno „zdyscyplinowany” dotkliwą, adekwatną do zarobków karą finansową lub doprowadzony w kajdankach przed oblicze prawa. W tle tej afery kryje się przecież zarówno korzyść rodzinna (Noakowskiego 16), krzywda 50 tys. wysiedlonych lokatorów i okrutna zbrodnia – niewyjaśniona śmierć Jolanty Brzeskiej.
PS W niektórych krajach wysokość mandatu za wykroczenie drogowe uzależbiona jest od zarobków pirata drogowego. 3 tys. zł kary dla HGW za niestawienie się na rozprawie nie robi wrażenia na pani Prezydent. 4 mln. pozyskane ze sprzedaży nielegalnie odzyskanej kamienicy na Noakowskiego 16 starczy na opłacenie ponad 1.333 absencji! Hulaj dusza, piekła nie ma!
A z cyklu znalezione w sieci: ballada „Bo mu z ciebie, Naczelniku”. Minęła właśnie okrągła, dwusetna rocznica smierci Tadeusza Kościuszki, bohatera Rzeczypospolitej i Stanów Zjednoczonych. Może by tak – razem z Hollywood – wyprodukować godny film o Nim?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/blogi/363125-hgw-never-ending-story
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.