Byłem na „Dunkierce”. Piękny film o wspaniałych ludziach kochających swój kraj i zdolnych do największych poświęceń dla niego. Film o osaczonych, bezbronnych na odkrytej plaży żołnierzach brytyjskich, masakrowanych nalotami Luftwaffe i spychanych przez zwycięski Wehrmacht do morza. Ale również film o marynarzach okrętów wojennych, zatapianych przez bomby i torpedy wroga, narażających swe życie, aby ewakuować przyparte do morza wojsko na drugą stronę Kanału La Manche. To także film o bohaterskich lotnikach RAF, świadomie ryzykujących życiem, by jak najdłużej móc chronić z powietrza swych towarzyszy broni. Ale przede wszystkim jest to opowieść o zwykłych ludziach: żeglarzach, właścicielach łodzi, rybakach, załogach kutrów i statków handlowych, którzy zupełnie bezbronni kursowali między Francją i Anglią, przewożąc swymi przeciążonymi do granic możliwości krypami kolejne dziesiątki, setki i tysiące skazanych przez Hitlera na zagładę żołnierzy brytyjskich.
I to oni byli największymi bohaterami tej bitwy! Ci odważni cywile z narażeniem życia przewieźli do Wielkiej Brytanii 330 tys. ludzi, zapewniając krajowi obrońców na kolejne starcia z wrogiem!
Po wyjściu z kina zrobiło mi się smutno. Dlaczego o naszych wojennych bohaterach nie nakręca się takich filmów? Przecież Polacy nie mają się czego wstydzić. Nawet Anglicy przyznają, że polski dywizjon 303 miał więcej zestrzeleń (ponad 200) niż wszystkie dywizjony brytyjskie. Dlaczego więc dotuje się „Pokłosia” itp. antypolskie gnioty, a nasz patriotyzm i odwaga są wyśmiewane lub zamilczane?
Odpowiedź jest banalnie prosta: w Anglii nie ma postkomuny…
PS Gdy słucham dziś awantur totalnej opozycji, którzy prą do obalenia siłowego legalnie wybranego – zadaję pytanie: Czemu nie chcecie być Polakami? Czemu tak nienawidzicie naszej wspaniałej przeszłości, że chcielibyście ją zaorać i pogrzebać? Czy nie widzicie, że już za chwilę historia się może się powtórzyć? Zamiast zewrzeć szeregi i przygotować się do obrony – rozkradacie i demolujecie „ten kraj”…
Z płyty „Katyń 1940” przypominam balladę „Quo vadis, Polonia?”. Napisałem ją w czasach, gdy zlikwidowano pobór do wojska, a o ochotniczej Obronie Terytorialnej nikt nawet nie marzył…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/blogi/350282-dunkierka-piekny-film-o-wspanialych-odwaznych-ludziach-o-patriotach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.