Draństwo poprzedniej ekipy rządzącej wyłaniające się z wyników kolejnych ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej jest porażające. Istniejące dokumenty i zapisy telewizyjnych wystąpień pokazują niezbicie, że Ewa Kopacz była oddelegowana do Moskwy właśnie w celu nadzorowania prawidłowości ustalania tożsamości poległych przedstawicieli polskiej delegacji. W sejmowym przemówieniu Donald Tusk całą odpowiedzialność za decyzje rządu w sprawie śledztwa smoleńskiego bierze osobiście na siebie!
Gdyby Ewa Kopacz nie wykazała się wyjątkową kreatywnością i w sposób aktorsko-emocjonalny nie uwiarygadniała staranności Rosjan (przesiewanie ziemi na metr w głab!) oraz doskonałej „współpracy” polskich i rosyjskich patomorfologów – nie byłaby teraz oskarżana o świadome kłamstwo, wręcz zdradę stanu. Zwłaszcza, że zachowało się jej oficjalne oświadczenie o zakazie otwierania trumien w Polsce.
W tej sytuacji harcownicy medialni PO są na straconej pozycji. Każda katastrofa kolejowa, każdy (nawet gigantyczny!) karambol drogowy kończy się tym, że po skończonym śledztwie ustalone są przyczyny śmierci, a wszyscy zabici są zidentyfikowani i przekazani rodzinom w celu dokonania godnego pochówku. Poseł Neuman – przedstawiciel „państwa istniejącego teoretycznie”, dukający dziś coś o pochowaniu najważniejszych osób w państwie w jednym, zbiorowym grobie nie zdaje sobie sprawy z tego, co mówi: wszak nasz prezydent i 95 członków polskiej delegacji – oni wszyscy jechali oddać cześć polskim oficerom pochowanym właśnie w takiej masowej, katyńskiej mogile…
PS Pamiętam „jazdę” mediów mainstreamowych po „smoleńskich oszołomach”. I komentarze typu: „sekta smoleńska”, „tańce ma grobach”, „ludzie rzygają już tym Smoleńskiem”. Na świeżo mamy w pamięci szatański skowyt „Obywateli RP” (czyli „Towarzyszy PRL”) zakłócających miesięcznice na Krakowskim Przedmieściu czy pod Wawelem. Szyderstwa celebrytów i cmentarny „teledysk” Krzysztofa Skiby. I aż się cisną na usta pełne żalu i bólu słowa wdowy, pani Kochanowskiej: „ZAMILCZCIE!”
Z cyklu – znalezione w sieci – przypominam jedną z kilkudziesięciu youtubowych wersji ballady „Katyń 1940” (ostatni list)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/blogi/342429-klamstwo-smolenskie-ludzi-naprawde-gorszego-sortu