Nieprzyznanie Janowi Pietrzakowi tytułu Honorowego Obywatela Warszawy, to „zwyczajne świństwo”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Wywiad z Radnym Miasta Stołecznego Warszawy Tomaszem Kozińskim

wPolityce.pl: Jakie były przyczyny zawetowania przez władze stolicy i radnych PO, przyznania tytułu Honorowego Obywatela Warszawy, wybitnemu polskiemu artyście Janowi Pietrzakowi?

Powodów tych nie znam i wątpię czy poza decydentami z Platformy, ktokolwiek może je znać. Sytuacja jest kuriozalna. W zeszłym roku, mieliśmy podobną sytuację z inną wybitną postacią naszych czasów, Bronisławem Wildsteinem. Wtedy, jako radni PiS protestowaliśmy i naciskaliśmy by PO zmieniło tę hucpiarska decyzję, ale nie przyniosło to żadnego efektu. Platforma ma większość w radzie miasta i korzysta z tego bezwzględnie. Mając to doświadczenie, w tym roku postanowiliśmy wycofać się z wszelkich prac dotyczących przyznawania nagród. Jest to bardzo przykre. Chcieliśmy, by szczególnie rodowici warszawiacy, dostali należne im tytuły, ale nieprzejednane stanowisko Platformy zmusiło nas do tego ostatecznego kroku.

Czyli Platforma Obywatelska stanęła ramię w ramię z komunistami, którzy gnębili Janka Pietrzaka i kabaret „Pod Egidą” w Warszawie.

To jest chyba jeszcze coś gorszego, coś bardziej podłego, bo deprecjonuje się kogoś, kto napisał pieśń traktowaną niemalże jak hymn Polski, kogoś kto całym swoim życiem zaświadczył o niezłomności i wierności zasadom, kto walczył o wolną Ojczyznę. Najlepiej to podsumował jeden z radnych naszego klubu na zakończenie ostatniej sesji. Co prawda przy pustawej już sali, ale w obecności radnych PO, oświadczył z trybuny, że ta decyzja „to jest zwyczajne świństwo”. Wyobraźmy sobie, że w Nowym Yorku, odmówiono by nadaniu honorowego obywatelstwa Bobowi Dylanowi.

Nie do pomyślenia.

No właśnie, a tu mamy do czynienia z taką sytuacją, że polski Bob Dylan został potraktowany w sposób zupełnie niewiarygodny.

Czy nie powinny być zmienione procedury przyznawania tytułu Honorowego Obywatela Warszawy, bo dochodzimy do takiej sytuacji, że te decyzje znalazły się w rękach ludzi niegodnych?

Ta nagroda w tym momencie traci jakikolwiek sens. Jeśli ona podlega kaprysom pani prezydent Gronkiewicz – Waltz, będącej jednocześnie wiceprzewodniczącą Platformy albo sygnałom z „Gazety Wyborczej”. W zeszłym roku, uhonorowanie Bronisława Wildsteina zablokowano na wyraźne życzenie koncernu z Czerskiej.

To się wkomponowuje w politykę pani prezydent Warszawy, która schizofrenicznie wręcz pilnuje, by nie stanął pomnik Lecha Kaczyńskiego albo obelisk poświęcony ofiarom katastrofy smoleńskiej.

Można tu jeszcze dodać zwlekanie z decyzją, gdzie ma stanąć Łuk Tryumfalny, którym Towarzystwo Patriotyczne właśnie Jana Pietrzaka chce uczcić setną rocznicę Bitwy Warszawskiej i naszego wiekopomnego zwycięstwa nad bolszewikami, które zatrzymało czerwona zarazę mogącą rozlać się po Europie.

Mniejszą sprawą, ale symptomatyczną jest wywieranie presji przez urzędników Ratusza, na nowych właścicieli „Cafe Mozaika”, którzy nagle przestali być zainteresowani występami kabaretu „Pod Egidą”, pomimo świetnie sprzedających się biletów.

Geniusz Jana Pietrzaka nigdy nie był w stolicy specjalnie wspomagany. Szkoda, że w wolnej Polsce nie szanujemy naszych bohaterów. Zresztą, ci którzy zostaną przez platofermerską Radę Miasta wyróżnieni, też mogą w takiej sytuacji odczuwać dyskomfort. Tym bardziej, że jeśli nic się nie zmieni na lipcowej uroczystej sesji Rady Miasta na Zamku Królewskim, w zaistniałej sytuacji, nie planujemy udziału radnych PiS. Zamiast podniosłych chwil pozostanie niesmak.

Ale przecież w Radzie Warszawy w klubie PO, są uznane artystki, panie Anna Nehrebecka i Krystyna Prońko. Czy one też zgadzają się na takie niecne postępowanie wobec Jana Pietrzaka?

Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Każdy, kto przykłada rękę do tego, żeby Jan Pietrzak nie został Honorowym Obywatelem Warszawy, powinien się tego wstydzić i dziś i po wsze czasy.

Rozmawiał Ryszard Makowski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych