Odporna na fakty TVN CNBC odwołuje kryzys finansowy. O tym, jak szamani naszej rzeczywistości gospodarczej szukają światełek w tunelu

Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

TVN CNBC - śmieszy, tumani, zaklina. Szamani naszej rzeczywistości gospodarczej już widzą światełko w kryzysowym tunelu, do którego jeszcze nawet nie wjechali. Redaktorzy stacji telewizyjnej zajmującej się tematyką gospodarczą i finansową już chcą otwierać szampana z powodu ożywienia gospodarczego w Unii jak i w Polsce, które jest ponoć tuż za rogiem. Choć największe ożywienie widać tuż ulicy Wiatracznej w darmowej jadłodajni dla ubogich i MOPS-ie.

Lemingu, chcesz odetchnąć świeżym powietrzem z 2007 r. - obejrzyj kolejne wydanie "Miliona w portfelu" czy "Guzik prawda - całą dobę". Z jednostkowych, nic nie znaczących faktów czy danych, codziennie rano tworzy się piętrowe teorie końca kryzysu gospodarczego, przełamania recesji i tzw. odbicia od dna. Dołek gospodarczy miał być tylko w IV kwartale 2012 r., szorowanie po dnie polskiej gospodarki miało się skończyć w grudniu bieżącego roku. Cóż, niespodziewanie, tyle, że wyłącznie dla dyżurnych 25-letnich analityków bankowych zapraszanych do studia TVN-CNBC w roli super ekspertów, przyszło załamanie polskich finansów publicznych, brak 24 mld zł w budżecie i, na razie, konieczność nowelizacji i cięć.

Redaktorzy i nadredaktorzy biznesowej stacji dwoją się i troją, by ogłosić skołowanemu narodowi dobrą nowinę. Pal sześć krytycyzm i profesjonalizm. Propagandowa tuba wręcz ogłusza medialnych idiotów. Wzrost wskaźnika przewidywań menadżerów w Niemczech natychmiast powoduje, że jest świetnie, będzie dobrze, to nic, że produkcja samochodów jest najniższa od 20 lat, a dług publiczny Grecji wzrósł już do 168 proc., polski zaś do ok.60 proc. Drgnęło bezrobocie w Hiszpanii i w Polsce! To już nie całe 27 proc., a zaledwie 26,8 proc.! U nas zamiast 13,5 mamy całe 13,2 proc.! Powiało optymizmem z USA, zmroziło nas z Chin i Brazylii, poprawiło się w usługach w Grecji, zawaliło się niestety w Słowenii.

Ekipa TVN-CNBC nie wyrabia się już z ciągłym zapraszaniem tych samych ciągle dyżurnych ekonomicznych klakierów i rządowych - bankowych optymistów z R.Petru, J.K.Bieleckim, W.Orłowskim czy P.Kuczyńskim na czele. Niektórzy własną krwią gwarantują oniemiałej publice, że będzie wkrótce już tylko lepiej, że jest już z górki i po kryzysie. Kryzys na ulicy Wiertniczej został właśnie odwołany tyle tylko, że nie dostrzegli tego jeszcze zwykli śmiertelnicy. To nic, że związki zawodowe, zjednoczone jak nigdy dotąd, szykują się do strajku generalnego, że zwolni się już wkrótce 10 tys. nauczycieli, a duże częściowo jeszcze polskie firmy i branże; KGHM, Orlen, Lotos, JSW, firmy górnicze i energetyczne popadają w coraz większe tarapaty i ostro hamują. To pestka, mały pikuś, że przed nami jeszcze trudniejsze 6 miesięcy tego roku i wręcz rozpaczliwy 2014 r. Już dziś Minister Rozwoju Regionalnego w studio stacji, mieniącej się profesjonalną, podzieliła 300 mld zł unijnych pieniędzy, których jeszcze długo nie zobaczymy i z których nie wiadomo, ile tak naprawdę realnie ugryziemy, zwłaszcza jak będziemy się zadłużać w tempie J.V.Rostowskiego.

Wytęsknione świeżego, liberalnego powietrza, optymizmu i dobrej gospodarczej nowiny stada lemingów i menadżerów odrywają się od pól golfowych i grilla, by wysłuchać złotoustych fachowców, u których znowu coś drgnęło, nieważne gdzie i jak mocno. I najważniejsze, że jest dobrze, choćby nawet w czwartek pogrzeb. Media mętnego nurtu jak widać ciągle wierzą, że trupa można ożywić zaklęciami. Redaktor Kunica wraz z red. Kijkiem i wulkanem słowotoku Pamelą Bem wyleją z rana i z wieczora oliwę na rozpalone głowy kryzysowych wieszczy i zamkną usta coraz liczniejszym Kasandrom - wszak eurodolar powrócił do tendencji wzrostowej, a giełdowa figura - głowy z odwróconymi ramionami - wieszczy już tylko hossę. Kupujcie akcje i domy obywatele, bo taniej już nie będzie. Oj będzie, niestety będzie.

Zbrojni rycerze dobrej nowiny i nowego wspaniałego budżetu na 2014 r. skonstruowanego przez "świetnie liczącego, najlepszego MF w dziejach Rzeczpospolitej J.V.Rostowskiego" udają Greka Zorbę. Zastrzyk informacyjnej morfiny i hurraoptymistyczny strzał z adrenaliny w samo serce polskiego biznesu i finansów postawi nas wątpiących, tych bezrobotnych i tych użerających się z fiskusem i obecną władzą natychmiast na nogi. Rządowe "ćwierknięcia", któregokolwiek naszego rządowego cudaka, czy kolejny głupawy frazes naszego "Sztukmistrza z Londynu" nigdy nie ujdą uwadze przenikliwych do bólu redaktorów TVN-CNBC.

Jest dobrze, a będzie lepiej w gospodarce i finansach, bo tak zapewnił nas mega -fachowiec od bankowości K.Marcinkiewicz, on już zrozumiał świat i pobrał ekonomiczne nauki w samym Goldman Sachs. To dzięki telewizyjnej stacji TVN-CNBC, która codziennie odkrywa przed nami szaraczkami głębię światowego biznesu i wykłada nam na stół kamień filozoficzny, dobrych inwestycji, oraz receptę na to jak szybko dojść z nędzy do dużych pieniędzy, możemy odetchnąć pełną piersią i udać się na zasłużone wakacje. Obywatelu, śpij spokojnie, choćby mieli cię okraść i pochłonąć miałaby cię czarna dziura budżetowa Rostowskiego, śpij spokojnie, TVN-CNBC czuwa.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.