Dr Fedyszak-Radziejowska dla wPolityce.pl: Jak naprawdę było z nazwaniem Centrum Edukacyjnego IPN imieniem śp. Janusza Kurtyki

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Ostatnia przewodnicząca Kolegium IPN, dr Barbara Fedyszak-Radziejowska  prosi o wierność faktom, a nie tylko własnej, subiektywnej pamięci.
W rozmowie z portalem wPolityce, dyrektor BEP IPN, Andrzej Zawistowski omawia wiele ważnych dla IPN kwestii, w tym, także treść i formę nowego miesięcznika, który zastąpił Biuletyn IPN. Zamierzam o pierwszym numerze miesięcznika Pamięć.pl napisać więcej i bardzo krytycznie na innych łamach, ale jest sprawa, która nie może czekać.

Dr A. Zawistowski był łaskaw polemizować z zarzutem S. Cenckiewicza, że w nowym miesięczniku brak wzmianki o prezesie IPN, prof. J. Kurtyce w taki oto sposób;

To bardzo delikatna sprawa. Stawia mnie Pan w niezręcznej sytuacji,

zapewniając,  równocześnie, że rok wcześniej coś już o tym było i w następnych latach też coś będzie. Jest to o tyle kuriozalne, że chodzi o brak wzmianki o śp. Januszu Kurtyce w liczącym 6 pozycji  KALENDARIUM !!! historycznym poświęconym kwietniowym wydarzeniom.

Jest w kalendarium wzmianka o powołaniu dyrektora RWE, o rozpoczęciu budowy Pałacu Kultury i Nauki, o początku "bitwy o handel" , a nawet jest data 3 kwietnia jako początek wysyłania "jeńców i więźniów (!?) do Katynia. Ale informacji o tym, że 10 kwietnia, 2010 roku, w 70 rocznice katyńskiej zbrodni zginął w drodze do Katynia Prezes IPN, prof. ś.p. Janusz Kurtyka nie ma!

CZYTAJ: Sławomir Cenckiewicz dla wPolityce.pl: O pamięci.prl, patriotach z LWP i nowym rozdaniu w IPN. „Czterej pancerni wracają"

Jeśli A. Zawistowski nie dostrzega w tym nic dziwnego, to znaczy, że nie ma sensu z nim o tym dyskutować.
Broniąc się przed zarzutem o zacieraniu śladów o Januszu Kurtyce dodaje:


Nigdy nie mówiłem o tym publicznie, ale to ja 12 kwietnia za pośrednictwem Antoniego Dudka zaproponowałem, żeby nasze Centrum Edukacyjne nosiło imię prof. Janusza Kurtyki.


Szkoda, że dr A. Zawistowski nie mówił o tym publicznie, gdy było to bardzo ważne i gdy poparcie dla tej inicjatywy było potrzebne. Chodzi o sierpień-wrzesień 2010 roku, gdy Kolegium IPN negocjowało z po. prezesem IPN, dr Franciszkiem Gryciukiem nadanie Centrum Edukacyjnemu imienia tragicznie zmarłego Prezesa IPN, J. Kurtyki.

Szczęśliwie zachowała się dokumentacja tej batalii w Protokołach z posiedzeń Kolegium w dniach 24 sierpnia i 21 września 2010 roku. To Kolegium jednogłośnie podjęło inicjatywę w tej sprawie występując do dr Fr. Gryciuka ze stosownym wnioskiem. Prezes Gryciuk odpowiedział odmownie, skreślając na naszym wniosku słowa:

Pomieszczenia Centrum są własnością m.st. Warszawy, a IPN jest dzierżawcą obiektu.

Na posiedzeniu 21 września, po dyskusji z Prezesem Gryciukiem - raz jeszcze dziękuję wszystkim członkom Kolegium, z prof. A. Paczkowskim i prof. A. Chojnowskim włącznie za jednomyślność w tej sprawie - Prezes Fr. Gryciuk ustąpił i nazwa Centrum Edukacyjnego zyskała imię Janusza Kurtyki.

Ważną role w tej sprawie odegrała dyr. Dorota Koczwańska - Kalita, ówczesna Dyrektor Sekretariatu Prezesa IPN, której inspiracja i determinacja bardzo pomogły w realizacji tego projektu. Ale o tym, że A. Zawistowski i A. Dudek wspierali ten pomysł ani ja ani inni członkowie Kolegium nie mieli okazji dowiedzieć się ani od nich, ani od nikogo innego.

Szkoda. Nazwa Instytut Pamięci Narodowej zobowiązuje, jeśli nie w kwestii narodowej, to przynajmniej w obszarze prostej i zwyczajnej pamięci.

Jeśli więc dyr. BEP IPN nie wymazuje z pamięci tragicznie zmarłego Prezesa IPN, to zapewne będzie wspierał wydanie książki zawierającej referaty wygłoszone na  konferencji zorganizowanej w Krakowie. Nie ukrywam, że znajdzie się w niej także mój referat poświęcony medialnym operacjom niszczącym wizerunek prof. J. Kurtyki, co ujawniam, by nie sformułowano typowego zarzutu - "ma w tym interes".  Tak, mam, bo pamięć o prof. J. Kurtyce nie powinna podlegać technice wymazywania, o której w rozmowie opublikowanej w Pamięc.pl wspomina prof. A. Paczkowski.

CZYTAJ: Kwiecień 2012. Nowy miesięcznik IPN. A w nim ani słowa o 10 kwietnia 2010 roku, ani jednego wspomnienia o śp. Januszu Kurtyce

Zuzanna Kurtyka: brak nawet wzmianki o byłym prezesie IPN "przypomina sposób zachowania rodem ze Wschodu, a nie Zachodu"

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych