Czerska ustawia do pionu i glanuje Rymanowskiego, bo ośmielił się mieć wątpliwości ws. 10/04. I kto tu jest w sekcie?

Fot. Fratria
Fot. Fratria

Tego się można było spodziewać - Bogdan Rymanowski został zapisany przez media z Czerskiej do „sekty smoleńskiej”. Wszystko z powodu książki wydanej wspólnie z Małgorzatą Wassermann i słów, które padły w rozmowie z wPolityce.pl, a które powtórzył później dla „Rzeczpospolitej”.

Dla mnie to, co stało się 10 kwietnia, jest wciąż wielką tajemnicą. A jeśli tak to rolą dziennikarza jest zadawanie pytań. Chwała tym wszystkim dziennikarzom, którzy mieli odwagę zajmować się tą sprawą. Oni w pewnej mierze wyręczali dziennikarzy tych tzw. głównych mediów. (…) Ta książka może otworzyć w każdym człowieku do tej pory zamkniętym na argumenty, że coś tu jest nie tak, refleksję, że jednak warto pytać, że być może to, co miało miejsce 10 kwietnia, wyglądało inaczej niż mówi oficjalny raport Jerzego Millera

— mówił dziennikarz TVN24.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bogdan Rymanowski: „Wywiad z mec. Wassermann może otworzyć w każdym człowieku - do tej pory zamkniętym na argumenty - myśl, że coś jest nie tak w sprawie 10/04”. NASZ WYWIAD

CZYTAJ WIĘCEJ: Wywiad Rymanowskiego z Wassermann o kulisach 10/04 to gigantyczne oskarżenie pod adresem Tuska, Kopacz i Komorowskiego. Lektura obowiązkowa! [recenzja]

Przy okazji rocznicy 10 kwietnia zagrzmiało zatem Centralne Biuro Kontroli Prasy. Zbulwersowała się Dominika Wielowieyska, która w poranku radia tok fm strofowała Rymanowskiego:

Absurdalne teorie dotyczące Smoleńska to także zasługa dziennikarzy, którzy powtarzają bezmyślnie: „nie wiem, co się stało w Smoleńsku”. (…) Rymanowski musi się zmusić do używania rozumu

— ustawiała do pionu.

Jak czytamy na stronach rozgłośni, „Wielowieyska zgodziła się też z dzisiejszym komentarzem Tomasza Lisa w „Newsweeku”, który napisał, że to Jarosław Kaczyński dokonał zamachu, tyle że na polskim społeczeństwie”.

Przypomnijmy jak wyglądała okładka tego periodyku:

Jeszcze dalej poszedł Paweł Wroński, strofując na łamach „Gazety Wyborczej” nie tylko Rymanowskiego, ale i naczelnych „Polski The Times” i „Rzeczpospolitej”, którzy ośmielili się w tekstach rocznicowych wytknąć polskiemu państwu „niezdany egzamin”.

Bo przecież wszystko jest jasne. A kto nie z nami, kto ma choćby minimalne wątpliwości, ten stawia się poza marginesem debaty publicznej. Totalitarne myślenie.

W swojej równoległej rzeczywistości Wielowieyska nie spogląda nawet na fakty, przekonując, że czarne skrzynki były badane w Polsce:

Nie stenogramy są kluczowe, ale przede wszystkim rejestratory lotu, które od początku były w Polsce

— opowiadała dziennikarka z „Wyborczej”.

Kto wie, może na szóstą rocznicę dowiemy się, że i wrak był w Polsce przebadany na wszystkie możliwe sposoby.

Jasne, nie wszystkie tezy, analizy i badania naukowców wokół zespołu parlamentarnego były trafne. Ale nikt na Czerskiej nie odpowie na do bólu merytoryczną analizę mec. Pszczółkowskiegona zgłaszane konkretne, szczegółowe pytania dotyczące działań NPW, CLKP i szeregu „ekspertów” i „biegłych”, o których wyczerpująco pisze Marek Pyza.

Dlaczego w ogóle warto zastanowić się nad tym, jak wygląda przekaz ws. 10/04 płynący z TOK FM, „Wyborczej” i palety powiązanych z nimi portali? Ano dlatego, że efekt ich działania jest zupełnie odwrotny. Im bardziej zaklinana jest rzeczywistość, im bardziej wmawiają, że nie ma, ale to nie ma żadnej wątpliwości, im ostrzejszymi okładkami i ohydniejszymi rysunkami nas karmią, tym częściej reakcja społeczna jest zupełnie inna - wskazują na to kolejne badania, dać do myślenia powinna też taka postawa jak właśnie Rymanowskiego.

Sondaż: Ponad połowa badanych uważa, że przyczyny katastrofy smoleńskiej nie zostały wyjaśnione

Jego przykład zabolał towarzystwo z Czerskiej o tyle mocno, że przecież lubianego pana z TVN ciężko zapisać do jakiegoś „pisowskiego” obozu. Niezwykle często w tekstach prorządowych publicystów pojawia się pogardliwe określenie, sugerujące drugiej stronie „sekciarstwo”. Patrząc na przekaz zabraniający posiadania wątpliwości i zadawania pytań, należy odwrócić tezę i zastanowić się: kto tak naprawdę prezentuje sekciarskie myślenie?

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.