Heniuś Sawka włazi, w co trzeba. Tak kończą satyrycy na garnuszku władzy

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Ech, żeby tak człowiek umiał lepiej rysować… Obejrzałem właśnie, zresztą „obejrzałem” to za duże słowo, omiotłem wzrokiem tę, za przeproszeniem, kupę, jaką wydalił z siebie na nocniku, pardon, na „Newsweeku”, znany prorządowy rysownik Heniuś Sawka. Kupa jest rysunkiem, na którym widać generała, żołnierza i trumnę. Generał mówi do żołnierza: „Zmieścisz się, śmiało”, co stanowi nawiązanie do „na nowo odczytanych” nagrań z czarnych skrzynek tupolewa i słów, jakie na tych nowych nagraniach rzekomo padają. Według macherów od kłamstw smoleńskich mógł je wypowiedzieć generał Błasik do jednego z pilotów, problem w tym, że równie dobrze – nawet w opinii „medialnych posłańców” w rodzaju red. Skorego z RMF FM, mogą one dotyczyć czegoś zupełnie innego. Na przykład – sytuacji, kiedy jeden z pasażerów przechodzi wąskim przejściem, a drugi mówi mu, że „śmiało się zmieści”. Skoro „piwko” może oznaczać „paliwko”, stenogramy budzą wątpliwości nawet tych, którzy je tworzyli, a na dodatek zostały przez gości z RMF odpowiednio „przeredagowane” – nawet lemingom trudno przyzwyczaić się do myśli, że to ich ostateczna wersja i że „podejrzenia” nowych „biegłych”, co do słów „zmieścisz się śmiało” są słuszne.

Trudno – ale nie Heniusiowi Sawce, staremu cwaniakowi, który tylko czeka na kolejne okazje, by zasłużyć na kolejne okruchy, czy może bardziej – kropelki z pańskiego stołu. Bo trzeba wiedzieć, że żyje nasz Heniuś nie tylko z tego, co mu wypłacą w pewnym szmatławcu, który dziś daje na okładce szefa największej partii opozycyjnej z podpisem „zamachowiec” (bo naczelny Lis wciąż goni „Der Sturmera” i siejąc skrajną nienawiść nawołuje do zgody i bezpieczeństwa). Heniuś ma także kasę z rysowania dla władzy, konkretnie rządu, konkretnie – rządu PO-PSL. Dostał już np. i to całkiem niedawno 60 tysięcy złotych za parę marnych w swej infantylności rysuneczków wspierających kampanię reklamową ministerstwa zdrowia Bartosza Arłukowicza. Kasiorka, niestety, nie trafiła do żadnego ze szpitali z dorosłymi czy dziećmi, ale prosto do kieszeni zadowolonego Heniusia. A skoro władza płaci, to i wymaga. Tak przynajmniej sądzi Heniuś.

CZYTAJ WIĘCEJ: Na leczenie nie ma, ale na PR się znajdzie! Arłukowicz wydał 60 tys. złotych na rysunki promujące pakiet onkologiczny

Więc się odwdzięcza – a to opluje pomnik Małego Powstańca, a to opozycję, a to Kaczyńskiego. A że już za komuny kuty był na cztery nóżki, to od czasu do czasu poświęci nieco uwagi także stronie rządowo-prezydenckiej. Jak np. na rysunku z prezydentem i jeleniami, z których jeden mówi do drugiego: „Spoko, to Bronek, a on strzela tylko gafy”. Słodkie, prawda? Przecież pisałem, że kuty i proszę na tym rdzeniu końcówek nie zmieniać.

Dziś się więc Heniuś znowu odwdzięczył, jak umiał najładniej. Wie w końcu, na czym jego wypłata się zasadza, coś tam o Smoleńsku słyszał (wszak gościem w TVN jest stałym) i coś mu się o uszy obiło w związku z „nowymi nagraniami”. Więc pędzi co tchu na sam skraj szamba, do którego dolewał już tyle razy, po czym w ubraniu skacze na łepetynę tak pustą, że kto wie, czy ta go przez chwilę na powierzchni nie utrzyma. A potem? Na to już Heniusiowi wyobraźni nie staje.

Ech, żeby tak człowiek umiał lepiej rysować… To by narysował taki np. obrazek – stoi Heniuś z Kuźniarem „Obciachem” Jarosławem (który od rana rysunek ten promuje) na skraju wielkiej deski klozetowej, a przed nimi rozpościera się wielka jak sezam Ali Baby tylna część ciała pewnego polityka z twarzy zresztą do tej części także podobnego. Niech mu będzie Stefek. Kuźniar trzyma rękę na ramieniu Heniusia, który czerwony z podniecenia (a może tylko chlapnął coś na odwagę?) wykonuje w ubraniu grotołaza ostatnie ćwiczenia rozciągające. „Zmieścisz się śmiało!” – mówi Kuźniar. I nareszcie ma rację.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.