Z głębokim smutkiem informujemy, że dziś w nocy odeszła prof. Krystyna Kamieńska-Trela, wybitna naukowiec, emerytowana pracownik Instytutu Chemii Organicznej Polskiej Akademii Nauk.

Była człowiekiem wielkiej wiedzy, wielkiego serca, wielkim Polakiem i wielkim Patriotą, któremu nie było obojętne, co się dzieje.

— wspomina w rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik wielu rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, który współpracował z Panią Profesor przy analizie ekspertyzy wykonanej przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji na potrzeby śledztwa wojskowej prokuratury.

Prof. Kamieńska wraz z prof. Sławomirem Szymańskim wykazali liczne błędy w badaniach smoleńskich próbek na okoliczność obecności materiałów wybuchowych. Ich opinie jako wnioski dowodowe w śledztwie smoleńskim wciąż są przedmiotem analiz prokuratury i powinny stać się przesłanką co najmniej do powtórzenia kluczowych badań.

Oddała Ofiarom i ich Rodzinom jedne z największych zasług, jeśli chodzi o badanie tej katastrofy

— przyznaje mec. Pszczółkowski i przypomina poruszający mail, jaki otrzymał od Pani Profesor w czerwcu ubiegłego roku:

Może to zabrzmi teraz górnolotnie, ale tak jest naprawdę. To co zrobiłam, to była spłata długu Ojczyźnie za to, że przez całe swoje życie mogłam zajmować się tym, co sprawiało mi wielką radość. Nareszcie moja wiedza gromadzona przez lata na coś ważnego się przydała, a to, że Rodziny chcą się z nami spotkać, to dla nas wielki zaszczyt.

Była niezwykle ciepłą i skromną osobą, choć jej dorobek naukowy jest imponujący. Była uczennicą prof. Tadeusza Urbańskiego z Politechniki Warszawskiej, jednego z najwybitniejszych polskich specjalistów od badania materiałów wybuchowych. Recenzowała wiele czasopism, w szczególności o tematyce spektroskopii molekularnej, a także liczne prace doktorskie, habilitacyjne, profesorskie, granty. Publikowała w międzynarodowych podręcznikach akademickich. Miała na koncie wiele prac naukowych na temat nitrozwiązków. Była edytorem i jedynym polskim członkiem Rady Naukowej czasopisma specjalistycznego „Magnetic Resonance In Chemia”.

Jestem w szoku. Dostałem tę smutną informację cztery godziny temu w drodze na inny pogrzeb, w dalekiej rodzinie. Gdy wróciłem do instytutu na drzwiach wisiała już klepsydra informująca o jutrzejszym pogrzebie. Nie mogę się pozbierać

— mówi nam prof. Sławomir Szymański z Instytutu Chemii Organicznej PAN.

O Niej nie da się mówić inaczej niż w samych superlatywach. Pomijając Jej dokonania naukowe, miała bardzo mocny charakter, niesamowitą osobowość, zawsze niezależnie myślała i działała prospołecznie. Pamiętam Jej działania jeszcze w czasie pierwszej „Solidarności”, gdy uratowała przed skasowaniem przez władze odżywek dla dzieci, które przysłano z Niemiec. Miała wiele zasług społecznych, których ukoronowaniem były badania chemiczne ws. katastrofy smoleńskiej. Była tu absolutnym liderem. Prywatnie była wiernym i dobrym przyjacielem. Wiedziałem, że Jej zdrowie się pogorszyło, dzwoniła do mnie jeszcze przed pójściem do szpitala, ale nie przypuszczałem, że czeka nas najgorsze. Jest mi koszmarnie smutno

— dodaje profesor.

Nabożeństwo żałobne odbędzie się 13 lutego o godz. 10.00 w kościele św. Zofii Barat w Warszawie przy ul. Tanecznej 65, po którym nastąpi wyprowadzenie na cmentarz miejscowy, o czym zawiadamia pogrążona w głębokim smutku córka z rodziną.

mp

CZYTAJ TAKŻE:

Prof. Szymański wytyka błędy CLKP: Wykryli ślad substancji wybuchowej, ale nie poszli tym tropem

„wSieci”: Nie iść po śladach wybuchu. Sprawdź, jak „ukręca się łeb” niewygodnym faktom ws. 10/04!

TYLKO U NAS. Mec. Pszczółkowski o tym, jak prokuratorzy mataczą przy próbkach ze Smoleńska!

TYLKO U NAS. Działania ws. materiałów wybuchowych w cieniu interesów władzy. Badania obciążone polityką

CLKP chwali się, że nie prowadzi dalszych badań ws. obecności materiałów wybuchowych na wraku

Tego już nie da się wytłumaczyć! CLKP wpadło we własne sidła. Próbki ze Smoleńska muszą być zbadane jeszcze raz