Mówiąc oględnie, Kazimierz Marcinkiewicz nie ma ostatnio najlepszej prasy. Stoi za tym jego druga żona Isabel, która czuje się skrzywdzona przez „Kaza”, a swoje żale wylewa na łamach tabloidów. Tym razem głos w sprawie zabrała matka byłego premiera, która nie wierzy, że jej syn był zdolny do tego, co zarzuca mu Isabel.
Pani Teresa (82 l.) twierdzi, że codziennie zapoznawała się z kolejnymi częściami spowiedzi Isabel.
Nie wierzę, że Kazik tak skrzywdził Isabel. To są oszczerstwa
— podkreśla w rozmowie z „Super Expressem”.
Syn rzadko ją odwiedza.
On jest teraz w Warszawie, rzadko przyjeżdża do Gorzowa, ale mamy częsty kontakt telefoniczny
— opowiada mama Marcinkiewicza.
W 2009 r. bardzo krytycznie wypowiadała się o związku syna z Isabel.
Mój syn oszalał. Nie tak go wychowałam
— rozpaczała.
Do dzisiaj współczuje pierwszej żonie syna.
Ona teraz też to bardzo przeżywa. On ją skrzywdził
— podkreśla.
Kazimierz Marcinkiewicz nie chce komentować rewelacji swojej młodej żony. Czyżby matka bardziej wierzyła w jego niewinność niż on sam?
bzm/se.pl
Czytaj także: Isabel pogrąża Marcinkiewicza: „Wziął mandarynkę, wycisnął i wyrzucił”
Isabel nie przestaje skarżyć się na Marcinkiewicza. „Dołował mnie. Prowokował awantury”
Isabel obnaża polityczne plany Marcinkiewicza. I apeluje: „Polacy! Już nigdy na niego nie głosujcie”
——————————————————
Najgorętszy gadżet sezonu! Kubek lemingowy wPolityce.pl.
Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/229599-marcinkiewicza-broni-matka-nie-wierze-ze-kazik-tak-skrzywdzil-isabel-to-sa-oszczerstwa