Przywódca tak wielkiego państwa i tak wielkiej potęgi militarnej nie może stracić kontaktu z rzeczywistością - powiedział w rozmowie z RMF FM minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz odnosząc się do słów Angeli Merkel, która stwierdziła, że Putin „jest na innej planecie”.
Zachód ma pewien problem z uznaniem takiego podstawowego faktu, że dla Rosji słowa oznaczają coś innego niż na zachodzie. Na zachodzie jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że słowa służą do komunikacji i przekazywania pewnych treści za którymi stoi jakaś rzeczywistość. W tej części Europy słowa czasami służą przede wszystkim do maskowania własnych zamiarów a nie do komunikowania rzeczywistości. Różnica między tym powoduje niezrozumienie
- mówił szef MSW. Sienkiewicz skomentował także sugestie Putina, że „bojownicy Majdanu byli szkoleni w Polsce”.
To jest taki klasyczny chwyt rosyjski od dawna powtarzany. On się bierze zarówno z pewnego odruchu propagandowego, jak i z pewnego, nie wiem jak to nazwać, uszkodzenia mentalnego. Otóż Rosjanie nie są w stanie przyjąć do wiadomości, że ludzie sami z siebie mogą chcieć wolności. (…) Każda rewolucja jest tak naprawdę efektem działalności agenturalnej i to jest powtórzenie i tego problemu, jaki Rosjanie zawsze mają z autonomią zbiorową ludzkiej woli, jak i takiej kalki propagandowej. Nie po raz pierwszy się tego rodzaju teza pojawiła się w tej przestrzeni rosyjskojęzycznej. Ona wczoraj została dobitnie powtórzona ustami przywódcy państwa rosyjskiego. Myślę, że jej absurdalność wystarczy za sam komunikat
- stwierdził Bartłomiej Sienkieiwcz.
źródło: rmf24.pl/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/187165-przywodca-tak-wielkiego-panstwa-i-tak-wielkiej-potegi-militarnej-nie-moze-stracic-kontaktu-z-rzeczywistoscia-bartlomiej-sienkiewicz-o-wladimirze-putinie