Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili uważa, że po zmianie władzy na Ukrainie prezydent Rosji Władimir Putin stawia na kłótnie między politykami w Kijowie i nastroje separatystyczne na Krymie. Ostrzegł, że czas działa na niekorzyść Ukrainy.
Z tego powodu, jak dodał, kraj ten powinien niezwłocznie wprowadzać reformy.
Saakaszwili wypowiadał się na spotkaniu ze studentami Akademii Kijowsko-Mohylańskiej w stolicy Ukrainy. Ocenił, że prezydent Rosji "ma jedną receptę - chaos w Kijowie, im dłużej trwający, tym lepiej". Dla Rosji byłoby korzystne, gdyby "ukraińscy politycy pokłócili się i walczyli między sobą i pokazali wszystkim, że Ukraina nie może być zorganizowaną demokracją" - dodał.
Drugim czynnikiem byłby separatyzm na Krymie. Putin, zdaniem Saakaszwilego, opiera się na doświadczeniu separatystycznych regionów w krajach b. ZSRR - Abchazji i Osetii Południowej w Gruzji oraz Naddniestrza w Mołdawii.
Teraz najważniejsze jest szybkie rozpoczęcie reform. Ludzie chcą konkretnych rezultatów
- powiedział Saakaszwili. Jego zdaniem potrzebne jest pilnie zreformowanie MSW, reforma administracyjna i "poważne zmiany w aparacie państwowym".
Sukces Ukrainy to dla mnie kwestia sukcesu mojego kraju, Gruzji, i całego regionu
- zaznaczył Saakaszwili.
KL,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/186650-micheil-saakaszwili-wladimir-putin-stawia-na-klotnie-miedzy-politykami-w-kijowie-i-nastroje-separatystyczne-na-krymie