Dzisiaj otrzymaliśmy z Urzędu Komunikacji Elektronicznej decyzję rezerwacyjną. Dzięki niej TV Trwam od 15 lutego będzie mogła wejść na MUX 1. To jest ostatni wymagany dokument

- napisał o. dr Tadeusz Rydzyk CSrR, założyciel i dyrektor Radia Maryja w wydanym wczoraj oświadczeniu, w którym złożył serdeczne podziękowania wszystkim, którzy włączyli się w walkę o obecność Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowy,.

Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich słuchaczy Radia Maryja, widzów TV Trwam, wszystkich którzy się modlili i starali na różne sposoby wspierać nasze działania (przez podpisywanie protestów, przesyłanie skarg do różnych urzędów m.in. do Krajowej Rady, Ministerstwa Cyfryzacji i Administracji, organizowanie marszów w Polsce i na świecie) w walce przeciwko dyskryminacji TV Trwam

- podkreślił o. Rydzyk.

Jest to zwycięstwo ludzi dobrej woli i modlitwy. Dziękujmy wszystkim za wsparcie, zarówno wierzącym, jak i niewierzącym. Życzymy Bożego błogosławieństwa oraz determinacji, by się jednoczyć i iść razem dla dobra. Może nie we wszystkim jesteśmy jednomyślni, ale trzeba patrzeć na to, co nas łączy i na tych polach działać. Można zrobić bardzo wiele dla Kościoła i Ojczyzny.

To jest wielkie zwycięstwo. Jeszcze raz wszystkim dziękuję: księżom biskupom, Episkopatowi Polski, osobom duchownym, księżom, siostrom i braciom zakonnym. Dziękuję chorym i cierpiącym. Oni najwięcej się modlą i ich modlitwa jest najcenniejsza. Dziękuję za olbrzymią pracę naszym siostrom, ojcom, pani dyrektor Lidii Kochanowicz, prawnikom. Wyrażam ogromną wdzięczność posłom i senatorom za organizowanie posiedzeń komisji oraz wszystkim, którzy mając dobrą wolę nie bali się złożyć podpisu pod protestem do KRRiT i Ministerstwa Administracji i  Cyfryzacji. To było ponad 2,5 miliona ludzi. Dziękujemy biurom, Kołom Przyjaciół Radia Maryja, indywidualnym przyjaciołom, każdemu.

- dodał, wskazując na wielkie zadanie, jakie ma przed sobą teraz TV Trwam.

Wejście na multipleks to nie wszystko. Teraz trzeba stworzyć dobrą telewizję. Na początek wszystko pozostanie tak jak jest, chociaż niektóre rzeczy zostaną poprawione. Potrzebni są też dobrzy ludzie, kompetentni, zdolni, nie najemnicy, ale świadkowie prawdy, ludzie, którzy czują misję służby prawdzie, Panu Bogu i człowiekowi.

Przypomniał, że koszty obecności na multipleksie są ogromne, a stacja utrzymywana jest głównie z datków ludzi dobrej woli, zaangażowanych w sprawy Ojczyzny, zatroskanych o byt wolnych mediów.

Tylko za bycie w eterze, za samo nadawanie (zarówno radia, jak i telewizji), będziemy płacić miesięcznie 2,5 mln złotych. Ktoś powie, że jest to ogromna kwota. Dla jednego – tak, ale dla milionów to nie jest niemożliwe. Trzeba żeby miliony poczuły odpowiedzialność. Zachęcajmy jeden drugiego, tłumaczmy. Razem możemy uczynić wiele dobra. Liczę na pomoc tych, którzy są najgorliwsi. Mam nadzieję, że znajdą oni innych gorliwych. Kochani, zróbmy razem telewizję naprawdę na wysokim poziomie.

Dyrektor Radia Maryja przypomniał, że w nocy z 14 na 15 lutego odbędzie się spotkanie sympatyków toruńskich mediów na Jasnej Górze. O północy sprawowana tam będzie uroczysta Msza św., której będzie przewodniczyć ks. abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski.

Mamy nadzieję, że tego dnia, także o północy rozpoczniemy nadawanie na multipleksie. Wszystko zależy od kwestii technicznych i dobrej woli niektórych osób w Polsce

- powiedział o. Rydzyk. Przypomniał, że Telewizja Trwam otrzymała jedno miejsce na multipleksie, a jest ich w Polsce 56.

Proszę sobie wyobrazić – całe „morze” mediów liberalno-lewicowych i jedna Telewizja Trwam. Oni mają potężne pieniądze i wielu ludzi. Wiemy jak po wojnie kształtowano tzw. dziennikarzy. Teraz trzeba to odrobić. My się trudzimy i Wy się trudzicie, dziękujemy Wam za to

- dodał.

 

mall /radiomaryja.pl